Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 13:27
Reklama KD Market

Legislatura stanowa Nowego Jorku oskarża Cuomo o molestowanie seksualne

Parlament stanowy Nowego Jorku ogłosił w poniedziałek wyniki dochodzenia, które zawiera "przytłaczające dowody" na molestowanie seksualne kobiet przez byłego gubernatora tego stanu Andrewa Cuomo. Przedstawia też inne zarzuty.

Jak podało amerykańskie radio publiczne NPR raport niższej izby stanowego parlamentu Nowego Jorku obwinia też Cuomo o wykorzystywanie podległych mu osób do pomocy w przygotowaniu w godzinach pracy jego książki na temat Covid-19.

Opracowanie twierdzi zarazem, że ekipa gubernatora "znacząco skorygowała "statystyki o ofiarach śmiertelnych wirusa, pomijając w nich zgony pensjonariuszy domów opieki w szpitalach. Miało to jakoby w lepszym świetle przedstawić rolę Cuomo w batalii z pandemią.

W marcu komisja ds. sądownictwa Zgromadzenia Stanowego wynajęła kancelarię prawną z Manhattanu Davis Polk & Wardwell do zbadania, czy istnieją podstawy do impeachmentu Cuomo.

"Demokrata zrezygnował z urzędu w sierpniu, by uniknąć prawdopodobnego procesu impeachmentu w następstwie innego dochodzenia, które wykazało, że molestował seksualnie co najmniej 11 kobiet. Postępowanie prowadziło dwóch niezależnych adwokatów wybranych przez Demokratkę, prokurator generalną stanu Letitię James" – przypomina NPR.

James zadeklarowała później, że będzie się ubiegać o urząd gubernatora w przyszłorocznych wyborach.

Cuomo nie składał zeznań w Davis Polk & Wardwell. Przedstawił kancelarii prawniczej pisemne oświadczenia. Zaprzeczył, aby jego intencją było kiedykolwiek dotykanie kogokolwiek w niewłaściwy sposób. Mówił też, że nigdy nie chciał nikogo stawiać w niezręcznej sytuacji uwagami o charakterze seksualnym.

NPR przypomina, że Cuomo stanowczo zaprzeczył niektórym zarzutom, w tym złożonym przez asystentkę wykonawczą o obsceniczne zachowanie, jakiego dopuścił się rzekomo w oficjalnej rezydencji gubernatora, Executive Mansion. Zażądał, by śledczy przekazali wszystkie dowody przeciwko niemu. Członkowie komisji sądownictwa odmówili, twierdząc że nie ma on prawa wglądu do tych dokumentów.

"W obliczu procesu o impeachment były gubernator wybrał rezygnację, nie kwestionując dostępnych dowodów i nie dążąc do konfrontacji ze świadkami. (…) Zrezygnowawszy z tej możliwości, nie jest on uprawniony do przedstawiania jakichkolwiek dalszych dowodów" – głosi raport.

Jak dodaje krajowa rozgłośnia radiowa Cuomo często wydawał oświadczenia, zobowiązując się do współpracy z prowadzącymi dochodzenie. Zdaniem śledczych z Zgromadzenia Stanowego w ciągu prawie sześciu miesięcy przedstawił tylko nieliczne dokumenty.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama