W amerykańskim społeczeństwie spada poparcie dla bardziej restrykcyjnego prawa do posiadania broni - przekazał w piątek portal informacyjny Axios, powołując się na badania Instytutu Gallupa i Uniwersytetu Quinnipiac w stanie Connecticut w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych.
Jak zauważa portal, spadek poparcia zbiega się z dużym wzrostem sprzedaży broni i szacunkowych wskaźników przestępczości, choć kryminolodzy pozostają w dużej mierze podzieleni co do przyczyn wzrostu przestępczości w USA.
Uniwersytet Quinnipiac oszacował, że 45 proc. dorosłych ankietowanych spośród 1378 biorących udział w badaniu, było za zaostrzeniem prawa do posiadania broni. Oznacza to spadek o 9 punktów proc. w stosunku do kwietnia br.
Zaprezentowane dane wskazują, że 91 proc. osób sympatyzujących z Demokratami popiera bardziej restrykcyjne prawo do posiadania broni, podczas gdy 84 proc. zwolenników Republikanów i 54 proc. niezależnych sprzeciwia się zaostrzeniu tego prawa.
Także w badaniu Gallupa prowadzonym wśród 823 osób poparcie do omawianego prawa jest na najniższym poziomie od 2014 roku i wynosi 52 proc.
Według Quinnipiac 40 proc. ankietowanych uważa, że Stany Zjednoczone byłyby bezpieczniejszym krajem, gdyby obywatele posiadali broń. 48 proc. wskazało, że byłoby odwrotnie. (PAP)