Policjant z Bensenville został kilkakrotnie postrzelony w sobotę w nocy podczas interwencji po zgłoszeniu przemocy domowej w jednym z budynków mieszkalnych. Sprawca został oskarżony o próbę morderstwa. Funkcjonariusz Steven Kotlewski odniósł rozległe obrażenia ciała.
Około godz. 1.00 am w sobotę 6 listopada funkcjonariusz Kotlewski opowiedział do wezwania w związku z przemocą domową w budynku apartamentowym w rejonie 100 South York Road w Bensenville.
Funkcjonariusz po przybyciu na miejsce, stojąc w drzwiach wejściowych, zaczął rozmawiać z mieszkańcami budynku. Wkrótce potem sprawca oddał w jego kierunku dziesięć strzałów, Kotlewski został trafiony osiem razy – poinformowała prokuratura powiatu DuPage.
Na pomoc ruszyli mu inni funkcjonariusze, którzy znaleźli zakrwawionego Kotlewskiego czołgającego się po schodach. Miał rozległe obrażenia. Został przewieziony do Loyola University Medical Center w Maywood, gdzie do końca niedzieli pozostawał na oddziale intensywnej terapii.
Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej, ponieważ nie mógł sam oddychać. Funkcjonariusz Kotlewski przeszedł już dziewięć operacji, a kolejną zaplanowano na poniedziałek. Kule poważnie uszkodziły jego nogi, miednice i organy wewnętrzne.
Na miejscu zdarzenia aresztowano 21-letniego Kiante Tylera. Policja zabezpieczyła broń i wiele łusek po nabojach. Sprawca został w niedzielę oskarżony m.in o próbę morderstwa pierwszego stopnia, a sędzia nie zgodził się na kaucję. Tyler przed sądem ponownie stanie 6 grudnia.
Funkcjonariusz Steven Kotlewski od 12 lat pracował w Departamencie Policji Bensenville. Dwa lata temu otrzymał za swoją służbę otrzymał nagrodę. Jego najbliżsi rozpoczęli na GoFundMe zbiórkę funduszy na pomoc jego żonie i dzieciom. Na portalu crowdfundingowym napisano, że funkcjonariusza Kotlewskiego czeka długa droga w powrocie do zdrowia, a jego żona Crystal nie pracuje i wychowuje troje dzieci, z których 8-letni syn, wymaga specjalnej opieki. Małżeństwo ma jeszcze 5-letnią córkę i rocznego syna.
W poniedziałek rano na GoFundMe widniała suma ponad 63 tys. 880 dol., co znacznie przekraczało założony cel zbiórki – 5 tysięcy dolarów.
Joanna Trzos