Piłkarze Lechii Gdańsk odpadli sensacyjnie w 1/16 finału Pucharu Polski, przegrywając w Nowym Dworze Maz. z trzecioligowym (czwarty poziom) Świtem 1:2. Awans we wtorek wywalczyły broniący trofeum Raków Częstochowa, lider ekstraklasy Lech Poznań i pierwszoligowa Arka Gdynia.
"Przepraszamy" - napisano krótko na Twitterze Lechii po porażce ze Świtem. A relację z meczu na stronie klubu rozpoczęto słowami: "Nie tak to miało wyglądać...".
Wprawdzie do przerwy faworyt, trzeci obecnie zespół ekstraklasy, prowadził po golu z rzutu karnego Ilkaya Durmusa, ale w drugiej połowie bramki dla drużyny z Nowego Dworu Mazowieckiego zdobyli Arkadiusz Gajewski i Filip Kowalczyk.
Awans we wtorek wywalczyli natomiast inni faworyci. Znakomicie spisujący się w ekstraklasie Lech wygrał na wyjeździe z Unią Skierniewice 2:0, już do przerwy ustalając wynik.
Rywal "Kolejorza" występuje w tej samej grupie trzeciej ligi co Świt - Unia jest wiceliderem, a zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego zajmuje tam obecnie piąte miejsce. W 1/16 wystąpią również rezerwy Lecha Poznań. Drugoligowy zespół zmierzy się w najbliższą środę na wyjeździe z trzecioligową Olimpią Grudziądz.
Broniący trofeum Raków Częstochowa, wicemistrz Polski i aktualny wicelider ekstraklasy, pokonał na wyjeździe drugoligowy KKS Kalisz 2:1, do przerwy prowadząc już 2:0.
Kłopoty miała występująca na zapleczu ekstraklasy Arka, ale dzięki bramce w doliczonym czasie gry 18-letniego Jerzego Tomala pokonała w Zielonej Górze trzecioligową Lechię 1:0.
Mecze 1/16 finału będą rozgrywane aż do przyszłego tygodnia.
Daleki wyjazd czeka przeżywającą spore kłopoty w ekstraklasie Legię Warszawa (cztery porażki z rzędu, łącznie siedem w tym sezonie ligowym). Mistrz Polski, już pod wodzą nowego trenera Marka Gołębiewskiego, zagra 28 października z trzecioligowym Świtem Skolwin Szczecin.
(PAP)