Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 12:40
Reklama KD Market

Ofiara śmiertelna i ranni w Teksasie po wycieku w zakładzie chemicznym

Jedna osoba nie żyje, wiele odniosło obrażenia, w tym jedną przetransportowano śmigłowcem do szpitala po czwartkowym "wycieku substancji chemicznej" w zakładzie w Deer Park w Teksasie w USA. Okolicznych mieszkańców wezwano do pozostania w domach.
Ofiara śmiertelna i ranni w Teksasie po wycieku w zakładzie chemicznym

Autor: Deer Park Police Department/Facebook

"Jestem świadoma wycieku chemikaliów w zakładzie Pemex w Deer Park. W tym momencie są raporty o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej i wielu rannych w zakładzie" - oświadczyła cytowana przez CNN sędzia hrabstwa Harris Lina Hidalgo.

Jak wyjaśniła straż pożarna hrabstwa Harris oraz służby kontroli zanieczyszczeń są na miejscu incydentu i monitorują powietrze.

"Naszym głównym zmartwieniem jest upewnienie się, że wyciek został zatrzymany, a uwolnione materiały nie wpływają na mieszkańców powiatu" - stwierdziła Hidalgo.

Szeryf hrabstwa Ed Gonzalez zamieścił post na platformie społecznościowej X z apelem o niewychodzenie z domów podczas gdy służby ratunkowe badają wypadek. Jak zauważył, "sytuacja wydaje się być ograniczona do miejsca zdarzenia i nie ma zagrożenia dla zewnętrznej społeczności."

Władze w sąsiedniej Pasadenie informowały, że doszło do uwolnienie siarkowodoru - bezbarwnego i potencjalnie toksycznego gazu, który jest stosowany w rafinacji ropy naftowej i gazu.

"Proszę pozostać w domach, zamknąć wszystkie okna i drzwi, wyłączyć klimatyzację i czekać na komunikat, kiedy zakończy się zagrożenie" - zaleciło mieszkańcom biuro zarządzania kryzysowego.

Nakazy pozostania w domach są w mocy dla mieszkańców Deer Park oraz Pasadeny. Stanową autostradę 255 w pobliżu miejsca wycieku zamknięto w obu kierunkach.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama