Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 16:29
Reklama KD Market
Reklama

Filet z kurczaka nadziewany szpinakiem i parmezanem

Filet z kurczaka nadziewany szpinakiem i parmezanem

Przychodzi taki dzień (najczęściej zimny i deszczowy), kiedy ciągle coś za Tobą chodzi i chce Wam się po prostu ciągle jeść. Najlepiej wtedy przygotować sycący obiad lub kolację z – jak to mówią – “porządną sztuką mięsa”. Miałam właśnie taki dzień i dobry kawałek bekonu w lodówce!

Szpinak również często gości w mojej lodówce, szykuje się na upieczenie zapasu zielonych gofrów, ale zawsze coś wypada. W końcu je upiekę i ze słodkich ziemniaków też! Wracając do obiadu: piersi z kurczaka nadziewane parmezanem i podduszonym szpinakiem (robiłam je też kiedyś z serem ricotta – wyszły równie smaczne). Całość zawinięta w bekon. Lubię przy okazji upiec w piekarniku ziemniaki i warzywa.

Czas przygotowania: 1 godzina

Składniki na 4 porcje:4 większe piersi z kurczaka1 opakowanie szpinaku (używam małych listków,”baby”)1/2 szklanki startego parmezanu lub innego sera1 opakowanie bekonusól/ pieprzUlubione dodatki: ziemniaki, cukinia

Piekarnik nagrzewamy do 380 stopni F. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, tak aby wystawał za brzegi (to mój trik na tłuszcz, który ciężko domyć z blachy). Szpinak myjemy i dusimy na patelni z malutką ilością wody.Piersi przekrawamy wzdłuż z jednej strony aby utworzyć kieszonkę. Otwieramy na boki i nakładamy szpinak oraz ser, składamy pierś i ściskamy. Odrobinę przyprawiamy – pamiętajcie, że boczek jest słony.Zaczynając od góry owijamy pierś około 3 paskami bekonu.Układamy w odstępach. Wkładamy do piekarnika i pieczemy pierwsze 30 minut w 380 stopniach F, po czym zwiększamy do 400 i pieczemy jeszcze około 20 minut (na te ostatnie 20 minut można dodać ziemniaki lub inne warzywa).Serwujemy od razu!Smacznego!

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama