Kalejdoskop
Hollywood, takie jakim go znaliśmy, już nie istnieje. Demonstranci zakłócają ceremonię odsłonięcia gwiazdy Daniela. Część hollywoodzkich gwiazd zdobywa się na niezwykłą szczerość w Internecie. Tymczasem inni celebryci z fabryki snów podążają za najnowszymi trendami, uczestnicząc w tygodniach mody...
Bond i szczepienia
Daniel Craig ogłosił, że po raz ostatni zagrał rolę Bonda w filmie No Time to Die, który właśnie wszedł do kin. Przy tej okazji Izba Handlu Hollywood postanowiła uhonorować go gwiazdą w słynnej Alei Gwiazd w Hollywood. Z tego powodu zamknięto część Hollywood Boulevard i wstrzymano ruch pieszych pod sklepem LA LA LAND. Gwiazda Craiga została tam właśnie umieszczona obok gwiazdy innego słynnego Bonda, Rogera Moore’a.
Ceremonia nie przebiegła zbyt gładko, gdyż po przeciwnej stronie ulicy pojawili się ludzie wyrażający sprzeciw wobec szczepień. Demonstranci próbowali skorzystać z okazji i nagłośnić swój protest, nawołując fanów, turystów i przypadkowych przechodniów przez megafon, aby się obudzili. Skandowali też hasła o realnych problemach dotykających aktualnie Los Angeles, o zanieczyszczeniu wody czy stanie służby zdrowia. Występowali przeciw zaostrzeniom dotyczącym niezaszczepionych obywateli i nawoływali do stawienia czoła rzeczywistości, a nie uciekaniu w nierealny świat filmu.
Ich okrzyki zostały jednak wkrótce zagłuszone przez głośniki organizatorów ceremonii. Można było usłyszeć głos producenta filmów o agencie 007, Michaela G. Wilsona, który informował między innymi o tym, w jak wielu organizacjach charytatywnych udziela się Craig. To jeden z warunków, które musi spełnić każdy, kto zostaje uhonorowany własną gwiazdą. Kolejnym jest uiszczenie 50 tysięcy dolarów opłaty za stworzenie i utrzymanie ich gwiazdy. Dla Craiga nie było to raczej problemem, gdyż jego majątek jest szacowany na 160 milionów dolarów.
Przed odsłonięciem gwiazdy parę miłych słów na temat aktualnego Jamesa Bonda powiedział jego kolega z planu, Rami Malek. Na uroczystości pojawiła się także producentka filmów Barbara Broccoli, córka Alberta R. „Cubby” Broccoliego, producenta pierwszych filmów o Jamesie Bondzie. Zabrakło natomiast żony Daniela, aktorki Rachel Weisz, która aktualnie pracuje na planie serialu Dead Ringer w Nowym Jorku, kręconego dla platformy Amazon. Cała uroczystość trwała około pół godziny. Gwiazda Daniela Craiga jest 2704. gwiazdą w Hollywoodzkiej Alei Gwiazd i można ją znaleźć pod adresem 7007 Hollywood Boulevard.
Ponad dwukilometrowa Hollywoodzka Aleja Gwiazd powstała w latach 50. minionego wieku. Na początek wybrano ponad 1500 postaci, którym postanowiono przyznać pierwsze gwiazdy w czterech kategoriach: film kinowy, telewizja, nagrania muzyczne i radio. Później dodano jeszcze piątą kategorię, dla przedstawicieli teatru i innych rodzajów występów na żywo. Gwiazda Muhammada Alego jako jedyna nie została wmurowana w chodnik, tylko w ścianę Dolby Theatre.
W Alei Gwiazd znajdziemy nazwiska zaledwie dwóch osób z Polski – aktorki Poli Negri (przy 6140 Hollywood Boulevard) oraz kompozytora, pianisty i polityka Ignacego Jana Paderewskiego (przy 6284 Hollywood Boulevard). W przeszłości ta atrakcja przyciągała ponad 10 milionów turystów rocznie, ale teraz ta liczba wyraźnie spadła. A co za tym idzie, mniejsza była także grupa fanów, którzy uczestniczyli w ostatniej ceremonii.
Wyznania w Sieci
Coraz więcej wydarzeń odbywa się wyłącznie za pośrednictwem Internetu. Z okazji premiery filmu dokumentalnego Wisdom of Trauma, która odbyła się w lipcu wyłącznie online, biorący udział w filmie Dr. Gabor Maté przeprowadził serię wywiadów, między innymi z takimi gwiazdami jak Alanis Morissette i Sia. W drugiej edycji tych rozmów, która odbyła się w minionym tygodniu, pojawiły się także aktorki Jamie Lee Curtis i Ashley Judd oraz piosenkarka Jewel. Połączone przez Zooma, w domowych pieleszach opowiadały o traumatycznych przeżyciach, których doświadczyły. Daje to zupełnie inny obraz hollywoodzkich gwiazd niż zwykłe wywiady z dziennikarzami, do których jesteśmy przyzwyczajeni.
Obie aktorki wzięły udział w panelu zatytułowanym „Kobiety, trauma i patriarchat”, w czasie którego opowiadały o problemach, jakich doświadczyły w życiu. Ashley Judd wspomniała, że po tym, jak była molestowana przez Harveya Weinsteina w 2015 roku, nikt nie stanął po jej stronie. Wszyscy w Hollywood wiedzieli o tym, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami, ale nikt nie chciał się narażać wpływowemu producentowi. Dopiero pojawienie się ruchu Me Too dwa lata później zmieniło sytuację. Jamie Lee Curtis, która aktualnie promuje film Halloween Kills, mówiła również o szkodliwości operacji plastycznych dla zdrowia psychicznego.
Jewel, która zrobiła karierę dzięki debiutanckiemu albumowi Pieces of You w połowie lat 90., mimo oszałamiającego sukcesu płyty na wiele lat zniknęła z branży. Tym razem opowiadała za pośrednictwem Internetu o swojej autobiografii Never Broken. Dowiadujemy się z niej, że piosenkarka jako nastolatka była bezdomna. Poznajemy także rozdzierającą serce historię jej trudnej relacji z matką oraz znęcającym się nad nią fizycznie ojcem. Zainspirowana własną traumą Jewel stworzyła organizację jewelneverbroken.com, która pomaga ludziom zrozumieć, że każdy z nas przeszedł jakąś traumę, której musi stawić czoła.
Ofiary mody?
Światowe tygodnie mody odbywają się dwa razy do roku, wiosną i jesienią, w czterech miastach tzw. Wielkiej Czwórki, czyli kolejno w Nowym Jorku, Londynie, Mediolanie i Paryżu. Na tegorocznych tygodniach mody w Nowym Jorku, Londynie i Mediolanie w ubiegłym miesiącu nie zabrakło gwiazd kina i estrady oraz celebrytów. Pojawiła się między innymi Paris Hilton, wokaliści Rihanna i Rod Stewart, aktorzy Bradley Cooper i Idris Elba, aktorki Megan Fox, Katie Holmes, Julianne Moore, Jennifer Hudson, Naomi Watts i Brooke Shields. Nie zabrakło także modelek – zarówno na wybiegach, jak i na widowni można było dostrzec naszą rodaczkę Anję Rubik oraz Naomi Campbell, Kate Moss, Carę Delevigne, Emily Ratajkowski i Gigi Hadid – partnerkę Zayna Malika z zespołu One Direction i matkę jego córki.
W ubiegłym tygodniu w Paryżu na pokazie francuskiego domu mody Balmain pojawiły się takie sławy modelingu jak Naomi Campbell, Milla Jovovich, a także była żona byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, Carla Bruni. A na wybiegu firmy Coperni zagościła między innymi Eve Jobs, córka Steve’a Jobsa. Przybyli też znani goście – tenisistka Venus Williams, modelki Alessandra Ambrosio i Irina Shayk. Ta ostatnia to była dziewczyna Bradleya Coopera i matka jego córki, która podobno miała romans z Kanye Westem. Obecna była także nasza rodaczka Joanna Horodyńska oraz żona prezydenta Francji, Brigitte Macron. Pojawiły się aktorki: Kristen Stewart, Catherine Deneuve, Demi Moore i była dziewczyna Bena Afflecka, Ana de Armas.
Jednak największą sensację wszędzie wzbudzała aktorka Tommy Dorfman – znana dotychczas głównie z roli Ryana Shavera z serialu 13 Reasons Why Netflixa – zanim w ubiegłym miesiącu ogłosiła, że jest transseksualną kobietą. Tommy poprzednio identyfikowała się jako osoba homoseksualna i wyszła za mąż za Petera Zurkulena. Teraz, kiedy ogłosiła, że od ponad roku czuje się kobietą, rozstała się z mężem i zostali podobno przyjaciółmi.
Zmiany zachodzą również na wybiegach. W tegorocznych pokazach udział wzięły między innymi: czarnoskóra modelka z bardzo widocznym bielactwem Winnie Harlow, albinoska Thais Borges, pierwsza supermodelka plus size Precious Lee oraz rdzenna Amerykanka Quannah Chasinghorse – przedstawicielka zarówno plemienia Lakota, jak i rdzennych mieszkańców Alaski. Na pokaz Miu Miu przyszła też francuska modelka Thylane Blondeau, która 10 lat temu w wieku 10 lat została ochrzczona mianem „najpiękniejszej dziewczynki świata”.
Podczas paryskiego tygodnia mody nie zabrakło Polek robiących karierę na zagranicznych wybiegach. Na pokazie kostiumów kąpielowych i bielizny firmy Etam po wybiegu maszerowały: Alicja Tubilewicz, Maja Sieroń, Maddie Kulicka oraz modelka rozmiaru plus, Magdalena „Apolonka” Zalejska. Nie zapominajmy też, że obecna na pokazach modelka Emily Ratajkowski ma polskie korzenie ze strony ojca.
Anna Szymańska
