Prezydent Joe Biden w czwartek przebywał z wizytą w rejonie Chicago, gdzie promował obowiązek szczepień dla pracowników dużych firm. Jego przesłanie wybrzmiało jasno: szczepionka przeciw COVID-19 jest skuteczna i wszyscy powinni ją przyjąć.
Prezydent Joe Biden wylądował w czwartek 7 października o 1 pm na chicagowskim O’Hare, gdzie został powitany przez liderów miasta i stanu, w tym gubernatora J. B. Pritzkera, burmistrz Chicago Lori Lightfoot, kongresmana Mike’a Quigleya, którego dystrykt obejmuje O’Hare i kongresmana Raję Krishnamoorthi, którego dystrykt obejmuje Elk Grove Village, gdzie następnie udał się prezydent.
Na tym północno-zachodnim przedmieściu Biden odwiedził miejsce budowy prowadzonej przez Clayco, jedną z największych firm budowlanych w regionie Midwestu, która ogłosiła niedawno obowiązek szczepień lub testowania dla wszystkich swoich pracowników. Firma zdecydowała się na ten ruch, jeszcze zanim federalna Administracja ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Pracy (Occupational Safety and Health Administration, OSHA) dopracowała nowe przepisy dla wszystkich zakładów zatrudniających ponad 100 pracowników. O sformułowanie przepisów apelował prezydent Biden.
Prezydent Biden w swojej przemowie chwalił decyzję Clayco i zachęcał inne firmy, by poszły w jej ślad – wprowadziły wymóg szczepień dla pracowników nawet bez alternatywy cotygodniowego testowania. Przesłanie prezydenta Bidena było jasne – szczepionki są skuteczne i każdy powinien zaszczepić się przeciw COVID-19.
„Wzywam więcej pracodawców do działania. Moje przesłanie brzmi: wymagaj od swoich pracowników zaszczepienia się. Dzięki szczepionkom w końcu pokonamy tę pandemię. Bez nich czeka nas niekończący się chaos w szpitalach, szkody dla gospodarki, niepokój w szkołach, puste restauracje i znacznie mniej handlu. Wymagania dotyczące szczepień to trudne lekarstwo – dla niektórych niepopularne, dla innych to polityka. Ale ratują życie i zmieniają zasady gry dla naszego kraju”.
W czwartek amerykański prezydent miał spotkać się również z prezesem United Airlines Scottem Kirby. Liniom lotniczym, które mają swoją siedzibę w Chicago, udało się pomyślnie wprowadzić obowiązek szczepień – bez opcji testowania. Wymogu nie spełnił tylko niecały 1 proc. pracowników firmy, ryzykując zwolnienie.
Pierwotnie wizyta Bidena w Chicago miała odbyć się 29 września, lecz prezydent odwołał ją w związku z negocjacjami dotyczącymi budżetu i planu infrastrukturalnego.
Jednocześnie z podróżą prezydenta do Chicago, w czwartek Biały Dom opublikował raport przedstawiający wczesne sukcesy rozporządzeń dotyczących szczepień oraz ekonomiczne uzasadnienie wdrożenia ich przez firmy i samorządy.
Raport wskazał wyraźne niekorzyści na obszarach z niską liczbą szczepień – jak zredukowane etaty dla pracowników i mniej rezerwacji w restauracjach. Niezaprzeczalną korzyścią na obszarach z wyższym wskaźnikiem jest mniej przypadków ciężkich zachorowań na COVID-19 i śmierci.
W raporcie znalazło się również nawiązanie do innych historycznych wymogów szczepień. W 1777 r. prezydent George Washington wprowadził obowiązek szczepień przeciw ospie w szeregach swojej armii – czytamy w raporcie.
Joe Biden ostatnio był w rejonie Chicago 7 lipca, gdzie promował plan infrastrukturalny i rodzinny. Wizyta przebiegła jednak w cieniu tematu przemocy, gdyż kilka godzin przed przybyciem prezydenta w Chicago postrzelono dwóch agentów federalnych oraz chicagowskiego policjanta.
Założyciel firmy Clayco, Bob Clark, jest jednym z głównych darczyńców na rzecz kampanii byłego prezydenta Baracka Obamy oraz Joe Bidena. Firma zatrudnia 3 tys. pracowników.
Joanna Marszałek