Redakcja
W Kalifornii padła wygrana na ok. 700 mln dol.
Dopiero po 40 losowaniach udało się rozbić kumulację w loterii Powerball, która w poniedziałek wzrosła do 699,8 milionów dolarów. Mieszkańcy stanu Illinois nie mieli szczęścia w losowaniu z 4 października. Główna wygrana padła tylko na jednym losie sprzedanym w Kalifornii.
W poniedziałkowym losowaniu padły następujące liczby: 12, 22, 54, 66, 69 i Powerball –15. Tylko jeden kupon okazał się zwycięski i został sprzedany w Morro Bay w Kalifornii. Szczęśliwiec wygrał 699,8 mln dol., co jest siódmą największą wygraną w historii amerykańskiej loterii.
Kumulacja Powerball wzrosła, bo od 5 czerwca na żadnym ze sprzedanych kuponów nie padły wszystkie wylosowane liczby. Jeżeli zwycięzca poniedziałkowego losowania (4 października) zdecyduje się na zrealizowanie wygranej w gotówce otrzyma 496 milionów. Wygrana w loterii podlega jednak opodatkowaniu.
Na pięciu losach padły w poniedziałek wygrane w wysokości 1 mln. Dwa z nich zostały sprzedane w Massachusetts i po jednym w Wirginii, Arizonie i na Florydzie. Mieszkańcy stanu Illinois nie mieli szczęścia w poniedziałkowym losowaniu. W naszym stanie padły tylko wygrane w wysokości 100 dol. (na 124 kuponach) oraz 7 dol . i 4 dol.
Wcześniejsze losowanie Powerball z 2 października okazało się szczęśliwe dla klienta Maria Gas przy 14300 S. La Grange Road w Orland Park, który wygrał 50 tys. dol.
Tradycyjnie, punkt który sprzedał zwycięski los, otrzymał 1 proc. wygranej, czyli w tym przypadku 500 dol.
Władze Illinois Lottery przypominają posiadaczowi zwycięskiego kuponu, aby niezwłocznie podpisać go na odwrocie i przechowywać w bezpiecznym miejscu do czasu zgłoszenia się do jednego z pięciu centrów wypłacania nagród. W Illinois znajdują się one w Chicago, Des Plaines, Rockford, Springfield i Fairview Heights. Zwycięzcy mają rok na odbiór nagrody.
(tos)
