Redakcja
Policja zwiększyła w piątek patrole wokół liceum Simeon na południu Chicago i przy kilku innych szkołach CPS, po tym jak w mediach społecznościowych pojawiły się pogróżki. Dwóch uczniów Simeon High School zginęło w tym tygodniu w dwóch różnych strzelaninach. Z powodu pogróżek odwołano też zajęcia w dwóch szkołach na przedmieściach.
Szef chicagowskiej policji David Brown poinformował, że w czwartek aresztowano mężczyznę, który w mediach społecznościowych wystosował serię pogróżek pod adresem chicagowskich szkół publicznych. Mieszkaniec południowych przedmieść miał grozić użyciem broni w szkołach w całym mieście, w tym w Simeon Career Academy w dzielnicy Chatham na południu miasta.
We wtorek 21 września dwóch 15-letnich uczniów tej szkoły średniej, Jamari Williams i Kentrell McNeal, zginęło w dwóch różnych strzelaninach. W piątek policja ciągle poszukiwała sprawców.
Z powodu pogróżek w tym tygodniu dwie szkoły na przedmieściach, Waukegan High School Washington Campus w Waukegan i North High School w Naperville, zostały zamknięte.
W czwartek dwóch uczniów zostało przesłuchanych w sprawie wpisów zamieszczonych w mediach społecznościowych. Policja z Waukegan ustaliła, że przynieśli po lekcjach pistolet BB gun i pozowali z nim na zdjęciach zrobionych na terenie kampusu. Pistolet został odnaleziony w czwartek w innym miejscu, nie na szkolnym terenie – poinformowano. Dwaj uczniowie po przesłuchaniach zostali zwolnieni do domów. Ich sprawa została przekazana do przeglądu do systemu sądownictwa dla nieletnich.
Policja z Naperville poszukuje autora pogróżek o bombie, z powodu których odwołano w środę zajęcia w liceum Naperville North HS. Funkcjonariusze z psami przeszukali budynek. Nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
(tos)
