Co prawda liście jeszcze nie zaczęły zmieniać barwy z zieleni na ciepłe odcienie czerwieni czy złota, ale już czuć jesień w powietrzu. Noce stają się chłodniejsze, pora więc wyjąć zakurzone od zeszłego roku przyprawy rozgrzewające, jak również cieplejsze ubrania.
Mieszkając w Polsce nigdy na lato nie chowałam swetrów czy długich spodni. Jednak od kiedy się przeprowadziliśmy do Stanów, wraz z majem chowam wszystko co ciepłe na kilka miesięcy!Wracając do przepisu – bardzo prosty, pączki nie wychodzą suche, dobrze się mrożą i są bez jajek (czasami ich braknie w kuchni).
Czas przygotowania: 35 minutPrzepis na 6-8 pączków
1/2 szklanki niesłodzonego mleka roślinnego1/3 szklanki puree z dyni2 łyżki masła lub oleju1 łyżeczka ekstraktu waniliowego1 szklanka mąki (u mnie bezglutenowa)1/4 szklanki cukru1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżeczka przyprawy do ciasta dyniowego (pumpkin pie)1/2 łyżeczki cynamonu
Rozgrzej piekarnik do 350℉. W średniej wielkości misce wymieszaj mleko roślinne, puree z dyni, rozpuszczone masło (olej) i wanilię. Ubij, aż składniki się połączą.
Dodaj mąkę, cukier, proszek do pieczenia, przyprawę i cynamon – wymieszaj do uzyskania jednolitej masy. W razie potrzeby dodaj trochę więcej mleka.
Natłuść formę. Umieść miksturę w woreczku do szprycowania lub woreczku zamykanym na suwak z odciętą końcówką i wylej do formy do pączków. Piecz przez 12-18 minut, aż włożona wykałaczka wyjdzie czysta, a brzegi się zrumienią.
Odczekaj chwilę, a następnie wyjmij z foremki i zanurz w cukrze cynamonowym lub polej lukrem.
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej