Dowódca sił USA na Bliskim Wschodzie, generał Kenneth McKenzie, spotkał się w Katarze z przywódcami talibów - poinformował w poniedziałek rzecznik Pentagonu John Kirby.
Jak powiedział Kirby, w rozmowie z talibami generał McKenzie postawił jasno sprawę, że atak na amerykańskie oddziały lub na lotnisko w Kabulu spotka się z "szybką i stanowczą odpowiedzią" armii USA. "To było bardzo jasne i jednoznaczne ostrzeżenie" - ocenił rzecznik Pentagonu.
Kirby nie sprecyzował, kiedy dokładnie doszło do tego spotkania.
Prezydent Joe Biden także ostrzegł talibów, że jeśli zaatakują amerykańskich żołnierzy lub przeszkodzą w ewakuacji, odpowiedź USA będzie "szybka i zdecydowana" i - jeśli to konieczne - z "niszczycielską siłą". (PAP)