Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 11:26
Reklama KD Market

Liczba mieszkańców Nowego Jorku wzrosła do 8,8 mln

Według Biura Spisu Powszechnego z 2020 roku liczba mieszkańców Nowego Jorku wynosi 8,.8 mln; w zestawieniu z poprzednim sprzed dekady wzrosła o 629 tys. Nowojorski burmistrz Bill de Blasio wyraził na Twitterze zadowolenie, że miasto rośnie.

„Nowe dane @uscensusbureau pokazują, że Nowy Jork powiększył się o 8,8 mln nowojorczyków, a my kochamy każdego z was (tak, nawet ciebie)! Oto, co się dzieje, gdy inwestujesz w pre-K (żłobek) dla wszystkich, bezpieczne ulice i pracujące rodziny. (…) Ta liczba zapewni, że nasze miasto otrzyma środki federalne, których potrzebujemy, aby iść naprzód" – napisał de Blasio.

Portal Gothamist przytoczył opinie urzędników planowania miejskiego, którzy oceniają, że do wzrostu przyczynił się znacznie niższy exodus z miasta aniżeli przewidywali przedstawiciele spisu powszechnego. Wskazywali też na bezprecedensowy wysiłek władz i społeczności podczas pandemii, aby policzyć wszystkich mieszkańców.

"Wzrost (populacji) miasta w rzeczywistości wyprzedził wzrost (populacji) kraju. (…) To jest niezwykłe dla tak dojrzałego miasta jak Nowy Jork" – ocenił cytowany przez Gothamist główny demograf Nowego Jorku Peter Lobo.

Dzięki temu, że zidentyfikowano ponad 265 tys. adresów, których Biuro Spisu Powszechnego wcześniej nie posiadało, do ogólnej liczby mieszkańców zdołano dodać „pół miliona osób, które w przeciwnym razie zostałyby pominięte" - uznał Lobo. Za połowę wzrostu populacji miasta odpowiada rosnąca liczba Amerykanów azjatyckiego pochodzenia.

„Po raz pierwszy Nowy Jork sfinansował wysiłki związane z przeprowadzeniem spisu powszechnego, wydając 40 milionów dolarów i koordynując działania z dziesiątkami lokalnych grup społecznych, które miały bliskie związki z ludźmi, którzy często nie są liczeni. Wygląda na to, że udało się przezwyciężyć obawy wielu imigrantów i marginalizowanych populacji, jak również pandemię, która sprawiła, że miliony mieszkańców zamknęły się w domach” – podkreślił portal.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama