Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 02:25
Reklama KD Market

Tragiczny bilans wypadku w Bartlett. Nie żyje drugi chłopiec – Cameron Kelty (PODCAST)

Nie żyje Cameron Kelty, drugi z czterech nastolatków  ofiar wypadku w Bartlett 3 sierpnia. W wypadku tym na miejscu zginął 16-letni Alex Czerwik, a jego brat bliźniak Adrian z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Policja nie poinformowała dotąd, co było bezpośrednią przyczyną wypadku. Tragedię opłakuje społeczność Bartlett, a śmierć chłopca z polskiej rodziny głęboko poruszyła polonijną społeczność.

Z Katarzyną Korzą rozmawia Joanna Trzos.  Podcast "Dziennika Związkowego"powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM

6 sierpnia drużyna footballowa Bartlett Raiders poinformowała o śmierci Camerona Kelty’ego, drugiego nastolatka, który brał udział w tragicznym w skutkach wypadku samochodowym w Bartlett. „Słowa nie są w stanie opisać, jak bardzo dzieci i rodziny są załamane tym tragicznym wypadkiem, który wstrząsnął naszą społecznością” – napisano w poście na stronie facebookowej drużyny. „Społeczność Raiders musi się teraz zjednoczyć bardziej niż kiedykolwiek. Przejdziemy przez to… razem”.

16-letni Cameron Kelty – podobnie jak nieżyjący Alex Czerwik i jego ranny, hospitalizowany brat bliźniak Adrian Czerwik – był uczniem Bartlett High School oraz zawodnikiem Bartlett Raiders. „Cameron jest kochany przez wiele rodzin i przyjaciół w Bartlett i jest znany ze swej ujmującej osobowości i prawdziwego kochającego serca” – napisano w ogłoszeniu na portalu Go Fund Me.

Fatalny wieczór

Do wypadku doszło we wtorek 3 sierpnia po godzinie 9:00 wieczorem na ulicy Devon Avenue w rejonie skrzyżowania z Newport Lane w Bartlett. Chłopcy wracali z treningu, na którym szkolili młodszych graczy. Według ustaleń policji, jadąca w kierunku zachodnim po Devon Avenue honda civic z czterema 16-latkami uderzyła w krawężnik oraz w słup z tablicą ograniczenia prędkości i kolejny słup, a następnie dachowała. Ekipy ratunkowe z trudem wydobyły z wraku kierowcę i trzech pasażerów.

Na miejscu śmierć poniósł 16-letni, siedzący z przodu na siedzeniu pasażera Alex Czerwik, ciężko ranny został jego brat bliźniak, Adrian, który znajdował się na tylnym siedzeniu. Do czwartku, 12 sierpnia, nie podano informacji o stanie Adriana do publicznej wiadomości, natomiast na stronie facebookowej jego drużyny administrator napisał, że Adrian „zdrowieje”. 16-letni kierowca doznał obrażeń niezagrażających życiu.

Słowa wsparcia dla rodzin Czerwików i Kelty skierował w imieniu władz miasta Bartlett burmistrz Kevin Wallace. „Choć ich życie było o wiele za krótkie, mam nadzieję, że znajdziecie siłę w świadomości, że Alex i Cameron byli ważni dla tak wielu ludzi. Ich strata będzie odczuwana przez wszystkich, którzy ich znali, ich przyjaciół, trenerów i kolegów z drużyny, nauczycieli i kolegów z klasy. Nie ma wątpliwości, że przez te 16 lat przynieśli miłość i radość nie tylko Wam i Waszym rodzinom, ale także społeczności Bartlett. (…) Proszę przyjąć nasze najszczersze kondolencje” – napisał Wallace.

W miejscu tragicznego wypadku bliscy i społeczność Bartlett pozostawiają kwiaty i wiadomości upamiętniające nieżyjących chłopców oraz słowa otuchy dla rodzin ofiar wypadku. Z kondolencjami licznie pospieszyli również Polacy mieszkający w metropolii chicagowskiej.

Groźne statystyki

Tragiczne w skutkach zdarzenie w Bartlett jest jednym z kilku tysięcy wypadków z udziałem młodych kierowców w całych Stanach Zjednoczonych. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention, CDC) oszacowały, że tylko w 2019 roku na drogach zginęło 2400 nastolatków w wieku od 13-19 lat, a 258 tys. młodych było leczonych po odniesieniu obrażeń w wypadkach samochodowych. Statystyki te oznaczają, że każdego dnia około 7 nastolatków ginie w zdarzeniach tak tragicznych jak to, w którym życie stracili Alex i Cameron, a setki młodzieży są hospitalizowane. CDC obliczyły również, że ryzyko wypadków samochodowych jest wyższe wśród nastolatków w wieku 16-19 lat niż w jakiejkolwiek innej grupie wiekowej, a szczególne ryzyko przypisywane jest kierowcom w pierwszych miesiącach po uzyskaniu uprawnień do kierowania samochodem, przede wszystkim chłopcom, którym towarzyszą nastoletni pasażerowie.

Przepisy, które mają zapobiegać

W Illinois wypadki samochodowe są wiodącą przyczyną śmierci w grupie wiekowej 15-20 lat. W 2007 roku wprowadzono nowe, bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące uzyskania prawa jazdy przez młodzież – chodzi o tzw. stopniowe uzyskiwanie prawa jazdy (Graduated Driver Licensing), które według Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health pomaga zmniejszyć liczbę śmiertelnych ofiar wypadków drogowych nawet o 21 proc. W jego ramach pozwolenie na prowadzenie samochodu można uzyskać dopiero po 50 godzinach praktyki (w tym 10 godzinach nocą), nadzorowanych przez rodziców albo osobę starszą powyżej 21. roku życia z ważnym prawem jazdy, po 9 miesiącach warunkowego pozwolenia na prowadzenie samochodu, zdanym egzaminie i po przekroczeniu 16. roku życia. W tym czasie początkującym kierowcom nie wolno używać telefonu komórkowego poza przypadkiem, kiedy trzeba wezwać pomoc. Również po uzyskaniu prawa jazdy, nastolatkowie w Illinois mają pewne ograniczenia – nie mogą jeździć nocą – od niedzieli do czwartku między 10:00 pm a 6:00 am, od piątku do soboty – między 11:00 pm a 6:00 am. Przez pierwszych 12 miesięcy lub aż do uzyskania 18. roku życia, liczba pasażerów poniżej 20. roku życia jadących z młodym kierowcą w samochodzie jest ograniczona do jednej osoby, chyba że pasażer jest rodzeństwem, rodzeństwem przyrodnim, dzieckiem lub pasierbem kierowcy.

Pomoc

Na portalu GoFundMe prowadzone są obecnie dwie zbiórki: na pokrycie kosztów medycznych i pogrzebu dla rodziny Czerwików oraz na rzecz rodziny Kelty – jej celem jest upamiętnienie chłopca poprzez działalność dobroczynną na rzecz „społeczności, która go kochała” – czytamy na portalu. „Proszę, zachowajcie w swoich myślach i modlitwach wszystkich chłopców, którzy brali udział w wypadku i ich rodziny. Mają przed sobą długą drogę” – napisała w ogłoszeniu do zbiórki na rzecz rodziny Czerwików Kim Erickson Casale, organizatorka. Można znaleźć je, wpisując w wyszukiwarkę „The Czerwik Family Funeral and Medical Expenses” oraz „Honoring Cameron Kelty”.

Nasza gazeta skontaktowała się z policją w Bartlett, ale śledczy nie udzielili nam do czwartku 12 sierpnia informacji na temat postępów w dochodzeniu odnośnie przyczyny wypadku. W mediach społecznościowych podawane są na ten temat różne scenariusze, rzekomo z wiarygodnych źródeł, ale „Dziennik Związkowy” czeka na ustalenia policji. Dodatkowo apelujemy, aby każdy, kto posiada jakąś wiedzę na temat okoliczności wypadku, skontaktował się z komendą w Bartlett pod numerem telefonu (630) 837-0846.

Katarzyna Korza[email protected]

Zdjęcia: Łukasz Dudka

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama