Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 18 listopada 2024 02:45
Reklama KD Market

Do Sturgis ma przybyć ok. 700 tys. motocyklistów

W małym miasteczku Sturgis w Dakocie Południowej rozpoczął się słynny zlot motocyklistów z całych Stanów Zjednoczonych i będzie trwał ponad 10 dni. Mimo nasilającej się liczby przypadków Covid-19 spodziewane jest tam przybycie do 700 tys. osób.

Tegoroczna impreza zbiegła się z nasileniem zakażeń Covid-19, ponieważ wariant Delta szybko rozprzestrzenia się wśród osób nieszczepionych. Stanowy departament turystyki szacuje, że coroczny zlot generuje około 800 milionów dolarów przychodu. Niektórzy przedstawiciele lokalnych władz uspokajają, że rajd może odbyć "bezpiecznie" z zachowaniem "odpowiednich środków ostrożności".

"Zawsze, gdy duża grupa ludzi spotyka się razem, istnieje ryzyko, ale przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności i praktyk łagodzących, można to zrobić bezpiecznie" – argumentował cytowany przez „USA Today” Daniel Bucheli, dyrektor ds. komunikacji w departamencie zdrowia Dakoty Południowej.

W jego opinii od czasu ubiegłorocznej imprezy minęło sporo czasu, wzbogacono wiedzę o wirusie i szeroko dostępne są dla społeczeństwa testy i szczepionki przeciw Covid-19.

"Zachęcamy wszystkich uczestników do dalszego przestrzegania strategii łagodzenia ryzyka i dokonania wyboru, aby się zaszczepić, aby chronić siebie i innych" – wzywał Bucheli.

Według „New York Timesa” zlot, Sturgis Motorcycle Rally, wywołuje panikę wśród niektórych ekspertów zdrowotnych. Gazeta przyznaje jednak zarazem, że na zewnątrz przenoszenie wirusa jest trudniejsze, szczepionki znacznie zmniejszają ryzyko poważnych zachorowań, a Dakota Południowa ma najmniej nowych przypadków wirusa na mieszkańca w Stanach Zjednoczonych.

„Powiat Meade, które obejmuje Sturgis, ma 37-procentowy wskaźnik szczepień - znacznie niższy niż połowa Amerykanów, którzy są w pełni zaszczepieni, a sześć hrabstw, które z miastem sąsiaduję, ma jeszcze niższe wskaźniki szczepień” – pisze „NYT”.

Zlot został szeroko krytykowany w zeszłym roku podczas pandemii, jako „super-rozprzestrzeniające ją wydarzenie” ("superspreading event"). Uczestniczyło w nim około 460 tys. osób – zauważył Fox News.

Obserwatorzy zwracali uwagę na setki nowych przypadków choroby, związanych z zeszłoroczną imprezą. Ponieważ zarażeni motocykliści wrócili do swoich rodzinnych stanów, utrudniało to śledzenie ich kontaktów i zaciemniało prawdziwe dane.

Jak przypomina nowojorska gazeta, w minionym roku ponad 60 proc. mieszkańców Sturgis opowiedziało się za przełożeniem zlotu motocyklowego. W tym roku nie było zbyt wielu wątpliwości.

"Motocykliści przyjeżdżają tu, bo chcą tu być. A my uwielbiamy ich oglądać! Ze wszystkim, co robimy w życiu, wiąże się ryzyko" - przekonywała gubernator Dakoty Południowej, Kristi Noem.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama