Chicago (Inf. wł., CST, CT) - Dwóch mężczyzn zostało oskarżonych w poniedzia łek o podwójne morderstwo oraz umyślne podpalenie w związku ze śmiercią matki czworga dzieci i jej 4-letniej córki. Policja poszukiwała wczoraj trzeciego podejrzanego.
Juan Santana, lat 26 zamieszkały w Joliet pozostanie w areszcie bez możliwości zapłacenia kaucji.
22-letni Sergio Anguiano, też z Joliet, znajduje się w areszcie. Sąd wyznaczył w jego sprawie kaucję na kwotę 1 miliona dolarów.
Do incydentu doszło około godz. 2 nad ranem w sobotę. Przez okno domu w południowo-zachodniej dzielnicy Joliet został wrzucony zapalony koktajl Mołotowa. W wyniku eksplozji i pożaru śmierć poniosła 35-letnia Lourdes Nunez i jej córka Maray.
Dom został kompletnie zniszczony.
Dwóch synów zabitej kobiety, 12-letni i 14-letni, odniosło tylko lekkie obrażenia. Najstarszej córki nie było w domu.
Policja oświadczyła, że celem zamachu byli obydwaj synowie ofiary, którzy mają powiązania z gangami.
Był to już drugi w okresie ostatnich kilku miesięcy atak przy pomocy koktajlu Mołotowa na dom rodziny Nunez. W rezultacie pierwszego ataku została lekko uszkodzona weranda na froncie domu.
Mieszkańcy Joliet wyrazili oburzenie z powodu najnowszego ataku. Podniosły się głosy, by policja rozprawiła się z gangami, które opaowały niektóre rejony miasta.
Lourdes Nunez była samotną matką. Pracowała na kilku etatach, by zapewnić utrzymanie swojej rodzinie - poinformowali sąsiedzi nieżyjącej kobiety.
(ao)
Zamach w Joliet
- 04/15/2005 07:04 AM
Reklama