Nowa grupa zadaniowa (Gun Investigations Team – GIT), która ma skupić się na zatamowaniu przepływu i handlu nielegalną bronią w Chicago oraz wzmocnić kompleksową strategię policji w walce z przestępczością, rozpoczęła działalność wraz z początkiem tygodnia – ogłosił w poniedziałek komendant David Brown. W skład GIT weszli także agenci federalni.
Gun Investigations Team ma usprawnić wysiłki organów ścigania m.in. w ustalaniu, skąd pochodzi nielegalna broń oraz doprowadzaniu przed wymiar sprawiedliwości handlarzy i nabywców. W ramach tej 50-osobowej grupy zadaniowej funkcjonariusze Chicago Police Department (CPD) współpracują z agentami federalnymi z Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF) oraz zespołem śledczym do spraw broni palnej.
Funkcjonariusze policji przydzieleni do GIT zostaną specjalnie przeszkoleni przez ATF w zakresie śledztw dotyczących handlu bronią. Grupa będzie prowadziła śledztwa także międzystanowe. Celem jest przechwycenie i odzyskanie broni palnej, która w przeciwnym razie trafiłaby w ręce brutalnych przestępców.
Grupa będzie współpracować z biurem prokuratora stanu Illinois w powiecie Cook oraz biurem prokuratora federalnego przy formułowaniu zarzutów przeciwko przestępcom zajmujących się handlem bronią w Chicago.
O planach powołania przez Departament Sprawiedliwości USA grupy zadaniowej do zwalczania proliferacji nielegalnej broni komendant Brown poinformował po wizycie 12 lipca w Białym Domu. Prezydent Joe Biden rozmawiał z liderami organów ścigania z całego kraju, w tym szefem chicagowskiej policji, o strategii w walce z przestępczości z bronią palną w dużych miastach.
Wizyta Browna w Waszyngtonie miała miejsce zaledwie kilka dni po krótkiej wizycie prezydenta w Crystal Lake na północnych przedmieściach Chicago. Burmistrz Lori Lightfoot, witając prezydenta Bidena na płycie lotniska O’Hare 7 lipca, miała omówić z nim krótko kwestię przemocy w Wietrznym Mieście.
Po spotkaniu Browna z Bidenem, Lightfoot powiedziała, że z radością przyjmuje wszelką pomoc federalną dotyczącą problemu przemocy w Chicago – w tym zapowiedzianą przez prezydenta grupę zadaniową. Jej zdaniem miasto bardziej skorzysta z posiłków agencji ATF, DEA i FBI niż z obecności Gwardii Narodowej.
(tos, jm)