W DuPage i Kane wzrosty zachorowań wśród niezaszczepionych

Powiaty DuPage i Kane odnotowały niepokojące wzrosty zachorowań na koronawirusa wśród niezaszczepionych osób. W obydwu powiatach rośnie liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 – alarmuje Departament Zdrowia Publicznego Illinois (IDPH). Szefowa Federalnych Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) mówi o „pandemii niezaszczepionych” w skali całego kraju.

Powiaty Kane i DuPage zarejestrowały siedem z 10 dni z rosnącą liczbą przyjęć pacjentów z COVID-19. Również stanowy Departament Zdrowia Publicznego alarmował w ubiegłym tygodniu, że w podmiejskim powiecie Cook wolnych jest mniej niż 20 proc. łóżek na oddziałach intensywnej opieki medycznej.

Według danych stanowego Departamentu Zdrowia Publicznego, choć nadal poziom zachorowań daleki jest od krytycznego momentu z listopada ubiegłego roku, wzrosty zachorowań wśród osób niezaszczepionych mają prawo niepokoić. Dominującym obecnie wariantem w Illinois jest wariant Alpha, ale dynamicznie rośnie zachorowalność na wariant Delta, z którym specjaliści na całym świecie wiążą największe obecnie zagrożenie. 15 czerwca w Illinois zanotowano obecność 64 przypadków, miesiąc później, 16 lipca, odnotowano już 365 przypadków.

Nasilenie przypadków Delty, choć nie tak wyraźne jak np. w Nowym Jorku, gdzie wariant zdominował już zachorowania, to trend ogólnokrajowy. W minionym tygodniu Delta okazała się dominującym wariantem COVID-19 w całych Stanach Zjednoczonych. Jak wynika ze statystyk  federalnych Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), w skali całego kraju zwiększyła się również liczba przyjęć do szpitali – o 36 proc., oraz liczba zgonów – o 26 proc. Prawie we wszystkich przypadkach w skali kraju – tak, jak w Illinois – choroba dotyczyła osób nieszczepionych. Przypadki wśród zaszczepionych stanowią znikomy odsetek.

„Jest to jasne jak słońce. COVID staje się to pandemią nieszczepionych. (…) Nieszczepieni ludzie są zagrożeni” – oceniła w piątek dyrektor CDC Rochelle Walensky.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nazwała Deltę „najszybszym i najsilniejszym” wariantem koronawirusa.

(kk)