Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 01:29
Reklama KD Market
Reklama

Łapówka za obniżenie podatków od nieruchomości?

Łapówka za obniżenie podatków od nieruchomości?
fot. JIM LO SCALZO/EPA-EFE/Shutterstock

FBI prowadzi dochodzenie w sprawie pracownika Rady ds. apelacji podatku od nieruchomości powiatu Cook (Board of Review), który miał wykorzystywać swoje stanowisko do obniżania wyceny nieruchomości w zamian za tysiące dolarów łapówek w gotówce. Wycena wartości nieruchomości jest podstawą w obliczaniu rachunków za podatek od nieruchomości. Kolejna afera korupcyjna może położyć się cieniem na publicznym zaufaniu do systemu pobierania podatku od nieruchomości w powiecie Cook.

Do czwartku nie podano nazwiska pracownika rady ds. apelacji podatku od nieruchomości powiatu Cook, który był zamieszany w proceder, bo nie był jeszcze oskarżony o przestępstwo. Z informacji podawanych przez „Chicago Sun-Times” wynika, że był  zatrudniony w urzędzie powiatowym od 1995 roku. Miał być pośrednikiem, a  pieniądze z łapówki miały być dzielone między inne osoby zatrudnione w biurze.

Śledztwo federalne w tej sprawie wszczęto już w styczniu 2019 roku i obejmuje osobę, która potajemnie współpracowała z agentami federalnymi. Sprawa jest ciągle w toku i nie komentuje jej biuro prokuratora federalnego Johna Lauscha.

Pracownik Board of Review będący w centrum śledztwa federalnego rzekomo oferował tej osobie obniżenie wyceny nieruchomości komercyjnej za łapówkę w wysokości dwóch tysięcy, a w przypadku nieruchomości rezydencyjnej miał żądać tysiąca dolarów.

„Wszystko jest do zrobienia” – rzekomo miał powiedzieć pracownik w rozmowie telefonicznej. „Połowa teraz i połowa po zakończeniu” – dodał. Osoba, której zaproponował nielegalną usługę, 5 stycznia przekazała mu e-mailem dane 18 nieruchomości komercyjnych i siedmiu rezydencyjnych, których wartość miała zostać obniżona.

Współpracujący z prokuraturą świadek miał dostarczyć pierwszą łapówkę w wysokości 21 tys. dol. 15 stycznia na parkingu w Skokie – wynika z dokumentów prowadzących śledztwo. Do akt dołączona została fotografia pracownika trzymającego pieniądze.

Podczas tego spotkania miał zasugerować również, że jego „działka” wyniesie 250 dolarów od nieruchomości, a jego koledzy z biura dostaną resztę. Dał do zrozumienia, że jest tylko pośrednikiem.

W maju do osoby współpracującej ze śledczymi federalnymi dotarła nowa wycena nieruchomości. Następnie 9 czerwca podczas ich rozmowy pracownik powiatowy miał powiadomić, że dzięki „tej usłudze” zaoszczędzono zainteresowanej osobie co najmniej 99 tys. dol. Domagał się w imieniu innych pracowników biorących udział w tym nielegalnym procederze szybkiego przekazania drugiej części łapówki w wysokości 22 tys. dol. Przekazał, że niektórzy już zaplanowali sobie wydatki na urlop w związku z weekendem związanym z obchodami święta 4 lipca.

W dniu 10 czerwca współpracujący ze śledczymi federalnymi świadek miał wysłać pracownikowi Cook County Board of Review wiadomość telefoniczną o następującej treści: „Wszystko w porządku (w sprawie) 22. Będę miał to przed weekendem”. Następnie 22 czerwca wysłał smsa z pytaniem, czy mogą się spotkać 1 lipca. „W porządku, do zobaczenia 1 lipca” – odpisał pracownik.

Na razie poinformowano o samym śledztwie, a w samej sprawie do czwartku nie postawiono zarzutów. Po upublicznieniu tych informacji komisarz powiatowej rady ds. apelacji podatku od nieruchomości powiatu Cook Larry Rogers Jr. wydał oświadczenie, w którym napisał: „traktujemy wszelkie doniesienia dotyczące nieprawidłowości bardzo poważnie i rozpoczniemy dochodzenie”. Do rozpoczęcia wewnętrznego dochodzenia w tej sprawie wezwało kilku innych komisarzy powiatowych.

Kolejna afera korupcyjna może położyć się cieniem na publicznym zaufaniu do systemu pobierania podatku od nieruchomości w powiecie Cook.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama