W Los Angeles w trakcie zaplanowanej detonacji przechwyconych nielegalnych fajerwerków doszło do eksplozji, która zniszczyła policyjną ciężarówkę. 17 osób zostało rannych.
Incydent wydarzył się w środę wieczorem. W saperskim pojeździe policyjnym było ok. 2500 kg fajerwerków.
"W pojemniku przeciwwybuchowym policyjnej ciężarówki, stało się coś, co nie powinno mieć miejsca i nie wiemy dlaczego" – mówił na konferencji prasowej cytowany w czwartek przez CNN szef Departamentu Policji w Los Angeles (LAPD) Michel Moore.
Jak wyjaśnił Moore LAPD otrzymała informację o nielegalnych fajerwerkach, a kiedy funkcjonariusze przybyli do podejrzanej rezydencji, znaleźli przygotowane do sprzedaży fajerwerki ułożone w stosy o wysokości około 2.5- 3 metrów. Odkryli również improwizowane materiały wybuchowe.Jedna osoba została aresztowana i oskarżona o posiadanie destrukcyjnego urządzenia. Nielegalne fajerwerki pochodziły spoza stanu i były przeznaczone do sprzedaży w okolicach święta czwartego lipca
„Eksplozja nastąpiła, gdy funkcjonariusze celowo zdetonowali fajerwerki w policyjnej ciężarówce. ” – przytacza CNN wypowiedź szefa policji.
Dodał on, że spośród 17 osób, które w skutek wybuchu doznały obrażeń 10 to funkcjonariusze policji. Uszkodzone też zostały samochody stojące w otoczeniu policyjnej ciężarówki.
We wcześniejszym oświadczeniu Departament Straży Pożarnej w Los Angeles (LAFD) informował, że 16 osób zostało rannych, w tym dziewięciu policjantów. Według LAFD stan zdrowia funkcjonariuszy był "dobry z drobnymi obrażeniami". Drobnych obrażeń doznał też przedstawiciel Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF).Z sześciu osób cywilnych trzy odniosły poważne obrażenia, a pozostałe drobne.
"Nielegalne fajerwerki stanowią ogromne zagrożenie i mogą kosztować życie. Będziemy w najpełniejszym zakresie prawa ścigać tych, którzy ich używają lub posiadają" – ostrzegł burmistrz Los Angeles Eric Garcetti dodając, że w sprawie incydentu zostanie przeprowadzone pełne dochodzenie.
W Ameryce w Święto Niepodległości, 4 lipca, organizowane są tradycyjnie pokazy fajerwerków. W wielu miastach, np. w Los Angeles czy w Nowym Jorku, ich prywatne wystrzeliwanie w świąteczną noc jest nielegalne. Jednak zakaz bywa nagminnie łamany także przez dzieci.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)