Redakcja
Czterdzieści siedem królików zostało uratowanych z hotelu MainStay Suites w Schaumburgu.
W pomoc zwierzętom zaangażowało się kilka organizacji, m.in. chicagowskie schronisko Red Door. Jego pracownicy twierdzą, że ze zwierzętami w pokoju mieszkała właścicielka.
Większość królików została przyjęta przez DuPage County Animal Services, a wiele z nich znalazło domy zastępcze w schroniskach na terenie Chicago. Bucktown’s One Tail At A Time znalazło domy dla dziewięciu królików, Red Door przyjęło 10 zwierząt.
Króliki i kobieta mieszkały w pokoju hotelowym przez dłuższy czas – powiedziała Marcia Coburn z Red Door. Kierownik hotelu powiedział Red Door, że nie sprzątali pokoju kobiety od początku pandemii koronawirusa, a więc marca ubiegłego roku. Według niego, kobieta zawieszała na drzwiach znak „nie przeszkadzać”. W ciągu roku króliki z początkowych trzech, które miała właścicielka, rozmnożyły się do 47. Króliki dopiero w ostatni weekend odnalazł wydział kontroli zwierząt z północno-zachodniego przedmieścia.
Właścicielka straciła kontrolę nad sytuacją – nie wiedziała, ile królików jest w bardzo zanieczyszczonym i zaśmieconym pokoju. Po interwencji zatrzymała jednego wykastrowanego królika, pierwszego, jakiego miała. Pracownicy organizacji biorącej udział w interwencji twierdzą, że zwierzęta nie były głodzone, właścicielka dbała o nie tak, jak mogła, choć zmagała się z hoardingiem (czyli nadmiernym, chorobliwym przymusem gromadzeniem jedzenia lub przedmiotów – red.).
Osoby, które chciałyby adoptować uratowane zwierzęta, mogą skontaktować się z DuPage County Animal Services.
(kk)
