Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 16:49
Reklama KD Market

Sąd w Teksasie odrzucił wniosek NRA o upadłość

Sąd w Dallas w Teksasie odrzucił we wtorek wniosek Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego (NRA) w procesie o ogłoszenie bankructwa. Orzekł, że nie nastąpiło to dobrej wierze, lecz by uniknąć rozprawy w Nowym Jorku w sprawie rozwiązania NRA.

"Sąd stoi w obliczu pytania, czy egzystencjalne zagrożenie, przed którym stoi NRA, jest tym rodzajem zagrożenia, przed którym ma chronić kodeks upadłościowy. Sąd uważa, że nie jest" - głosi orzeczenie sędziego Harlina Hale’a.

Założone w roku 1871 NRA jest zarejestrowane w Nowym Jorku. Zdaniem sędziego stowarzyszenie usiłowało uniknąć obwiązujących tam regulacji stanowych. Prokurator generalny Nowego Jorku Letitia James dąży do rozwiązania NRA z powodu domniemanych "oszustw i nadużyć".

"NRA nie ma prawa dyktować, czy i gdzie odpowie za swoje działania, a nasza sprawa będzie kontynuowana w sądzie w Nowym Jorku (...) Pozwaliśmy NRA, aby położyć kres jego oszustwom i nadużyciom, a teraz będziemy kontynuować wysiłki, aby pociągnąć organizację do odpowiedzialności" - tweetowała James po orzeczeniu.

W minionym roku zabiegała o zgodę sądu na rozwiązanie NRA. Zarzucała stowarzyszeniu, a zwłaszcza jego dyrektorowi wykonawczemu, którym jest Wayne LaPierre liczne nadużycia finansowe.

NRA zapewniało, że podjęło kroki w celu poprawy wewnętrznej kontroli finansowej i będzie wciąż realizować misję związaną z prawami do posiadania broni. Jak argumentowało podczas sprawy, jest prześladowane za poglądy polityczne. Zwróciło się o zgodę na przeniesienie do Teksasu, by znaleźć się zasięgiem nowojorskiego prokuratora generalnego.

"Mamy do czynienia z drapieżnym kredytodawcą, który dąży do przejęcia naszych aktywów" – przekonywał cytowany przez stację NPR Greg Garman, adwokat reprezentujący stowarzyszenie.

W procesie doszło do upublicznienia szczegółów dotyczących osobistych wydatków szefów NRA. Wykorzystywali zwolnione z podatku fundusze tej organizacji non-profit na wydatki ślubne, podróże prywatnym odrzutowcem i egzotyczne wypady.

Prywatna konsultantka La Pierre'a zarabiająca 26 tys. dolarów miesięcznie zeznała, że kazał jej on zmieniać faktury za podróże prywatnymi odrzutowcami tak, aby ukryć ich prawdziwe cele.

Podczas przesłuchania La Pierre przyznał się do corocznych wyjazdów na Bahamy. Nie ujawnił jednak, że zatrzymywał się na luksusowym jachcie należącym biznesmena, u którego NRA nabywała towary, co stanowiło konflikt interesów i było sprzeczne z polityką stowarzyszenia. Przedstawiał wyprawy jako "ucieczkę dla zapewnienie bezpieczeństwa" jemu i rodzinie.

„NRA twierdzi, że jest w dobrej kondycji finansowej, ale śledztwa i procesy sądowe utrudniają jej działalność. Z informacji przedstawionych podczas procesu wynika, że w okresie krótszym niż trzy lata stowarzyszenie wydało 72 miliony dolarów tylko na główną kancelarię prawną” – zauważyło radio publiczne.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama