Sojusznicy republikańskiego kongresmena z Illinois, Adama Kinzingera, uruchamiają komitet akcji politycznej (super PAC), aby wesprzeć finansowo jego kampanię, a także innych ustawodawców z GOP, którzy zagłosowali razem z Demokratami i poparli w styczniu impeachment byłego prezydenta Donalda Trumpa. Republikanin z Channahon od sześciu kadencji zasiada w Kongresie. W jednym z ostatnich wywiadów ostrzegał, że jeśli Republikanie nie wprowadzą zmian, ich partia straci znaczenie.
Kongresmen Kinzinger powołał już wcześniej swój komitet akcji politycznej, by wspierać innych Republikanów, którzy sprzeciwili się Trumpowi. Ustanowienie komitetu Americans Keeping Country First komentowane jest jako kolejny znak pogłębiającego się konfliktu w szeregach Partii Republikańskiej. Nowa organizacja non-profit ma pomóc „zbudować oddolną armię”.
W przeciwieństwie do tradycyjnych komitetów akcji politycznej (PAC) obie organizacje mogą przyjmować nieograniczone składki. Grupy non-profit nie muszą też ujawniać tożsamości swoich współpracowników.
Współpracownicy Kinzingera podkreślają, że podejmują te działania, bo Trump ma nadal znaczące wpływy w Partii Republikańskiej.
„(Komitet akcji politycznej) Americans Keeping Country First ma jasno określoną misję zapewnienia osłony członkom Kongresu, którzy zgodnie z własnym sumieniem głosowali za impeachmentem prezydenta Trumpa” – stwierdził w opublikowanym oświadczeniu jeden z doradców grupy i republikański lobbysta Mario Castillo.
Kongresmen Adam Kinzinger jako jeden z nielicznych ustawodawców z partii GOP głosował za impeachmentem byłego republikańskiego prezydenta. Kontrolowana przez Demokratów Izba Reprezentantów przegłosowała 13 stycznia artykuł impeachmentu Trumpa, w którym zarzuca mu „podżeganie do powstania”. Była to reakcja na atak zwolenników Trumpa na Kapitol 6 stycznia. Życie Kinzingera podczas ataku było zagrożone. Za impeachmentem głosowało 232 kongresmenów, a Kinzinger był jednym z 10 Republikanów, którzy przyłączyli się do Demokratów. Przeciwko opowiedziało się 197.
Kinzinger tłumaczył swój głos oddany za impeachmentem Trumpa jako działanie konieczne w celu „uratowania kraju”. W ostatnich wywiadach republikański kongresmen z Channahon przyznał, że płaci osobistą cenę za swoją polityczną decyzję, gdyż jego rodzina się go wyrzekła.
„Rodzina wyrzekła się mnie, bo jak twierdzi, jestem opętany” – powiedział Kinzinger. Dostał od ojca i innych członków najbliższej rodziny listy powiadamiające, że się go wyrzekli i został wydziedziczony, bo jest opętany przez diabła. Nie może więc już liczyć na wsparcie przyjaciół i najbliższych, którzy się od niego odwrócili.
Działania Kinzingera przeciwko Trumpowi i jego zwolennikom ściągnęły na niego falę krytyki i ataki ze strony członków Partii Republikańskiej stanu Illinois. Partia GOP z lllinois wydała łagodną naganę, w której stwierdzono, że nie zgadza się z działaniami Kinzingera wobec Trumpa, ale to wyborcy będą mieć ostateczne zdanie.
Kinzinger zapowiedział, że zamierza skupić się na rozpowszechnianiu idei jego ruchu „Country First” (Najpierw kraj), a także zapewnienia forum dla podobnie myślących Republikanów do dyskusji na różne tematy. Będzie również szukał takich kandydatów GOP w wyborach do Kongresu i na stanowiska stanowe i lokalne. „Na pewno nie będę wspierać kogoś, kto popierał Donalda Trumpa. Po prostu musisz zobowiązać się do mówienia ludziom prawdy i nie rozpowszechniać teorii spiskowych. Wydaje się, że są niewielkie wymagania, a jednak eliminują tak wiele osób” – powiedział.
Adam Kinzinger w Kongresie zasiada od 2010 r. po wygraniu wyborów w 11. okręgu wyborczym. Od 2018 r. reprezentuje 16. okręg. Jest członkiem kongresowych komisji ds. energii i handlu i komisji spraw zagranicznych. Podpułkownik wojsk lotniczych Gwardii Narodowej (Air National Guard), przebywał na misjach wojskowych w Iraku i Afganistanie.
W jednym z ostatnich wywiadów ostrzegał, że jeśli Republikanie nie wprowadzą zmian, ich partia straci znaczenie. „Jeśli nic się nie zmieni w dłuższej perspektywie, myślę, że przegramy wybory i będziemy partią regionalną, która nie będzie konkurować na krajowej scenie” – powiedział Kinzinger w telewizji CNN.
Mariusz Misiewiczjest licencjonowanym agentem obrotu nieruchomościami z HomeSmart Connect w Chicago. Dzięki umiejętnościom i doświadczeniu oferuje usługi na wysokim poziomie, które należą się klientom. Od 2006 r. pracuje nie tylko z kupującymi i sprzedającymi, ale także z firmami REO. Zdobywca wielu nagród branżowych, m.in. ERA Top Producer Award, Coldwell Banker Outstanding Performance Award oraz International Sterling Society Award.Mariusz „Mario” MisiewiczHomeSmart Connecttel. (773) 412-0517e-mail: [email protected]