Chicagowska policja aresztowała 17-latka podejrzanego w sprawie dwóch kradzieży pojazdów z użyciem siły. Do kradzieży doszło w miniony weekend w Chicago.
W sobotę 23 stycznia około 3.30 pm w dzielnicy Near West Side trzech napastników wywlekło kobietę z czarnego auta marki Audi Q5 i pobiło ją.
Według policji to samo audi mogło być użyte w drugiej kradzieży, do której doszło w sobotę o 9.10 pm na południu Chicago.
W ten sam dzień w rejonie 7500 S. Vernon Ave. policja namierzyła 17-latka wychodzącego z pojazdu odpowiadającemu opisowi skradzionego audi.
Nastolatek został aresztowany pod dwoma zarzutami zbrojnej kradzieży samochodów. W poniedziałek miał stanąć przed sądem dla nieletnich.
Liczba kradzieży aut z użyciem siły, czyli tzw. carjackings jest dużym problemem od zeszłego roku, a w pierwszych tygodniach 2021 r. rośnie jeszcze gwałtowniej. Dochodzi do nich w całym mieście, a sprawcami są głównie szajki nastolatków, a czasami nawet dzieci.
W zeszłym tygodniu szef chicagowskiej policji David Brown obiecał kłaść większy nacisk na doprowadzenie małoletnich przestępców przed wymiar sprawiedliwości.
(jm)