Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 13:27
Reklama KD Market

MŚ piłkarzy ręcznych - wygrana gospodarzy na inaugurację

Drużyna gospodarzy pokonała w Kairze Chile 35:29 (18:11) w meczu otwierającym mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych. Polacy, którzy w środę odlecieli do Egiptu, przystąpią do rywalizacji w piątek.

W obsadzie MŚ po raz pierwszy są 32 zespoły narodowe, które zostały podzielone na osiem grup. Po trzy najlepsze z każdej awansują do drugiej fazy, także grupowej. Kolejnym etapem będą ćwierćfinały.

Biało-czerwoni zainaugurują zmagania w piątek od meczu z Tunezją, a później spotkają się jeszcze z Hiszpanią i Brazylią.

Oficjalnego otwarcia turnieju dokonał prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi. Z kolei szef Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) Hassan Moustafa podziękował wszystkim drużynom, że mimo kłopotów i komplikacji zdecydowały się wziąć udział w imprezie.

"Przykro nam, że mecze odbywać się będą bez udziału kibiców. Przepraszam za to także wszystkich Egipcjan, którzy są wielkimi fanami piłki ręcznej. Mam jednak nadzieję, że te mistrzostwa będą niczym światło na końcu ciemnego tunelu i zwiastunem lepszej przyszłości" - powiedział egipski działacz.

Uczestnicy po przybyciu na miejsce trafili do tzw. baniek, choć gwiazdor reprezentacji Norwegii Sander Sagosen skrytykował organizatorów. "Tego nie można nazwać +bańką+. To wszystko wygląda jak żart" - ocenił m.in. sytuację w hotelu.

Sagosen kilka godzin po przybyciu do Gizy wyraził zdziwienie postępowaniem organizatorów i przygotowaniem do przeprowadzenia mundialu. W hotelu, w którym mieszkają Norwegowie, podobnie jak m.in. Niemcy, według gracza THW Kiel swobodnie poruszają się inni goście.

"Nie ma mowy o oddzielnych miejscach do spożywania posiłków, inne wcześniej zapowiadane środki też nie są przestrzegane" - przekazał Sagosen, który nadmienił, że ma skalę porównawczą organizacji tzw. bańki, gdyż pod koniec grudnia w takich warunkach rozegrano w Kolonii Final Four Ligi Mistrzów.

Sagosen był jednym z piłkarzy ręcznych, który opowiadał się - wobec pandemii COVID-19 - za odwołaniem mistrzostw świata. Krytykował też organizatorów za dopuszczenie możliwości wpuszczenia kibiców na trybuny i był jednym z inicjatorów listu, sygnowanego przez kapitanów drużyn uczestniczących w imprezie, nawołującego do rozgrywania spotkań bez udziału publiczności.

Z powodu dużej liczby zakażeń koronawirusem dzień przed rozpoczęciem MŚ wycofały się reprezentacje Czech i USA. Zastąpią je, odpowiednio, Macedonia Północna i Szwajcaria.

Zespół z Bałkanów trafił właśnie do grupy z Egiptem i Chile, a pierwszy mecz rozegra w czwartek - ze Szwecją.

Zakażenia koronawirusem w ostatnich dniach stwierdzono również w debiutującej w mundialu drużynie Republiki Zielonego Przylądka oraz mającej być przeciwnikiem Polski ekipie Brazylii.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama