Ciasto żurawinowo – pomarańczowe z płatkami migdałów to pyszny i wyjątkowy deser. Jest wilgotne, lekko cierpkie od żurawiny i delikatne dzięki migdałom, z nutą cytrusów i zrównoważoną słodyczą. Mam wrażenie, że żurawina to jedna z tych potraw kojarzonych w USA ze świętami. Myślę, że można to powiedzieć o różnych potrawach, ale żurawina zawsze trafia na stoły w Święto Dziękczynienia. Jest popularna również w okresie Bożego Narodzenia.
Migdały mogą być swobodnie zastąpione posiekanymi orzechami włoskimi. Myślę, że będzie to piękny dodatek do świątecznego stołu. Ten wypiek sprawdzi się również na śniadanie, nie jest za słodki a dość syty – taki trochę polski keks. Zapraszam do kuchni!
Czas przygotowania: 1 godzina i 10 minutSkładniki na 1 ciasto, około 10 porcji:
1 szklanka brązowego cukru
2 szklanki mąki (u mnie bezglutenowej z gumą ksantanową)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki drobnej soli
1 szklanka świeżej żurawiny, grubo posiekanej
1/2 szklanki płatków migdałowych lub posiekanych orzechów włoskich
2 duże jajka o temperaturze pokojowej
2/3 szklanki mleka o temperaturze pokojowej (u mnie migdałowe)
1/3 szklanki oleju roślinnego
2 łyżeczki octu
1 łyżeczka ekstraktu z pomarańczy
opcjonalnie: skórka z 1 pomarańczy
Rozgrzej piekarnik do 350 stopni F (175 C) i formę o wymiarach 9×5 cali wyłóż go papierem do pieczenia.
W misie miksera ubij jajka z cukrem, powoli dodawaj mleko, olej, ocet oraz ekstrakt.
Dodaj mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. Miksuj do połączenia się składników. Na koniec wsyp żurawinę oraz migdały (orzechy) i opcjonalnie skórkę z pomarańczy.
Przełóż ciasto na przygotowanej formy i piecz przez 50-55 minut lub do momentu, gdy wykałaczka będzie czysta. Zostaw w formię na 20 minut, następnie wyjmij, rozwiń z papieru i studź na kratce. Krój po całkowitym wystudzeniu. Babka dobrze się przechowuje w lodówce przez 2-3 dni (aż zniknie).
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot. arch. Kasi Maciejewskiej
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot. arch. Kasi Maciejewskiej
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot. arch. Kasi Maciejewskiej
