W Chicago szczepionka na COVID-19 może zostać podana personelom medycznym i mieszkańcom domów opieki w Chicago już w połowie grudnia – poinformowała dr Allison Arwady, szefowa miejskiego resortu zdrowia.
„Myślę, że będziemy szczepić w Chicago prawdopodobnie w trzecim lub czwartym tygodniu grudnia” – powiedziała dr Allison Arwady, szefowa Chicagowskiego Departamentu Zdrowia Publicznego.
Zgodnie z wytycznymi federalnej służby medycznej, CDC, jako pierwsi szczepionkę otrzymają pracownicy służby zdrowia oraz rezydenci domów opieki. Wszyscy zostaną zaszczepieni prawdopodobnie na podstawie autoryzacji federalnej agencji ds. żywności i leków (FDA), która pracuje nad tzw. „emergency use” – dopuszczeniem do użycia w stanie podwyższonego ryzyka i nagłych wypadkach.
Priorytetowo potraktowani będą pracownicy ochrony zdrowia w 37 szpitalach w Chicago. „Ci, którzy opiekują się pacjentami z COVID-19, jak również ci, którzy wykonują zabiegi, które narażają ich na największe ryzyko, będą zaszczepieni jako pierwsi” – powiedziała dr Candace Robinson z Chicagowskiego Departamentu Zdrowia Publicznego.
W następnej kolejności do szczepień ma być 128 placówek opieki długoterminowej w Chicago. „Nie przewidujemy w tym momencie podziału na dzielnice. Chcemy, aby szczepionka była szeroko dostępna” – powiedziała dr Arwardy.
Chicago ma otrzymać 20-25 tys. dawek pierwszej szczepionki od firmy Pfizer, co może nastąpić około 10 grudnia. Dodatkowych przydziałów szczepionki departament zdrowia publicznego oczekuje w kolejnych tygodniach. Dawki, których oczekuje miasto, są częścią puli 109 tys. szczepionek, jakie otrzymają władze stanu koordynujące również przydział szczepionek na przedmieścia Chicago i wszystkie pozostałe powiaty Illinois.
Dr Arwady poinformowała, że szczepienie jest zalecane nie tylko osobom, które chcą ochronić się przed wirusem, ale również ozdrowieńcom. Szczepionka – wg deklaracji departamentu – jest nieobowiązkowa.
Obowiązku szczepień nie przewiduje również Departament Zdrowia Publicznego Stanu Illinois (IDPH). Gubernator J.B. Pritzker zapowiadając opublikowanie wielopoziomowego planu szczepień wyraził jednak nadzieję, że służby zdrowia publicznego zdołają zaszczepić 80 proc. mieszkańców stanu, czyli ok. 10 mln ludzi.
Firma Pfizer przygotowuje się do dystrybucji szczepionek w Stanach Zjednoczonych i przenosi dostawy z produkcji w Belgii do filii w Kalamazoo w stanie Michigan, dzięki czemu pierwsze dawki będą gotowe do wysyłki w całym kraju natychmiast po zatwierdzeniu szczepionki przez FDA.
Większość Amerykanów będzie mogła się zaszczepić latem 2021 roku.
(kk)
Redakcja
