Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 18:25
Reklama KD Market

Biden: nie mam wątpliwości co do swej wygranej w wyborach (WIDEO)

Demokratyczny kandydat na prezydenta Joe Biden powiedział w czwartek, że nie ma wątpliwości co do swojej wygranej w wyborach. Ogłaszając to, Biden zaapelował też o spokój i cierpliwość w związku z trwającym procesem liczenia głosów. "Wybory w Ameryce są święte. Naród wyraża swoją wolę. To wola wyborców, nikt inny nie wybiera prezydenta USA" - powiedział w przemówieniu w Wilmington w stanie Delaware Biden. Zaapelował o zliczenie wszystkich głosów i nawoływał o zachowanie cierpliwości w trakcie tego procesu. "Demokracja jest czasami chaotyczna. Czasem wymaga także cierpliwości" - stwierdził. Kandydat Partii demokratycznej zapewnił, że nie żywi żadnych wątpliwości, jeśli chodzi o jego wygraną w wyborach.
W czwartek wciąż trwa zliczanie głosów w wyborach prezydenckich. Biden ma już według dziennika "New York Times" zapewnione 253 głosy elektorskie i jest bliski przekroczenia progu 270, co dałoby mu wyborczą wygraną. Zacięta walka o wygraną trwa w Georgii (16 głosów elektorskich) oraz Pensylwanii (20), gdzie rezultaty spływające z aglomeracji dużych miast powodują, że topnieje przewaga Trumpa. W pierwszym z tych stanów - Georgii, tradycyjnym bastionie republikanów, do przeliczenia pozostało ok. 50 tys. głosów, Trump prowadzi o mniej niż 13 tys. W Pensylwanii, którą każdy z kandydatów w kampanii odwiedzał kilkanaście razy, obecny prezydent ma przewagę ok. 90 tys. głosów. Do zliczenia pozostało według szacunków blisko pół miliona, w tym - z Filadelfii. W powiecie Filadelfia zliczono dotąd 86 proc. oddanych głosów, z czego Joe Biden uzyskał 80,1 proc., a Donald Trump - 19,0 proc. Sztab demokraty Joe Bidena jest przekonany o rychłej wygranej swego kandydata. Republikanie oskarżają z kolei swoich politycznych rywali o wyborcze oszustwa. Trump nawołuje do zaprzestania liczenia głosów. Republikanie zapowiadają zaskarżanie wyników w stanach, w których rezultaty wskazują na wygraną Bidena. Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama