"Przestańmy nienawidzić", "uraza wraca jak dokuczliwa mucha latem"- mówił papież Franciszek w niedzielę podczas spotkania z wiernymi w Watykanie.
Zwracając się do wiernych przed modlitwą Anioł Pański papież powiedział, że Jezus zachęca do tego, by "z odwagą otworzyć się na moc przebaczenia, ponieważ w życiu nie wszystko rozwiązuje się poprzez sprawiedliwość".
"Ile cierpienia, ile ran, ile wojen można by uniknąć, gdyby przebaczenie i miłosierdzie było stylem naszego życia; także w rodzinach. Ile jest podzielonych rodzin"- dodał Franciszek.
Wskazał, że konieczna jest "pełna miłosierdzia miłość we wszystkich relacjach między ludźmi; między małżonkami, rodzicami i dziećmi, wewnątrz naszych wspólnot, w Kościele, a także w społeczeństwie i polityce".
"Nie możemy domagać się przebaczenia Bożego, jeśli sami nie udzielamy go naszemu bliźniemu "- mówił papież setkom ludzi zgromadzonych na placu Świętego Piotra.
Apelował kilkakrotnie o to, by "przestać nienawidzić".
Franciszek nawiązał też do serii pożarów, które zniszczyły niedawno obóz dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos i pozbawiły ich schronienia. Wspominając swą wizytę w tym miejscu wyraził solidarność i bliskość z osobami, które dotknęły te "dramatyczne wydarzenia".
Papież odnotował również, że na całym świecie dochodzi do protestów przeciwko kryzysowej sytuacji politycznej i społecznej. Apelował do demonstrantów o pokojowe nastawienie i unikanie agresji oraz przemocy, a do władz o wysłuchanie ich głosów, o wyjście naprzeciw ich potrzebom oraz poszanowanie praw człowieka. Przedstawicieli Kościoła wezwał, by działali na rzecz "dialogu i pojednania". (PAP)
Reklama