Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 29 listopada 2024 18:49
Reklama KD Market

Gdańsk. Uroczystości upamiętniające 81. rocznicę wybuchu II wojny światowej

W ramach miejskich uroczystości pod tablicami na budynku b. Komend Gdańskich Chorągwi Harcerek i Harcerzy oraz na b. Victoriaschule złożono we wtorek kwiaty z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
"Często spotykamy się z takim twierdzeniem, że wojna to wielka przygoda, szkoła odwagi i męstwa. W takich twierdzeniach jest tylko część prawdy. Jak napisała jedna z amerykańskich pisarek +wojna jest słodka, dla tych, którzy nigdy nie wojowali+. Bo wojna to ból, śmierć, łzy i wielkie tragedie. Przecież naturalną rolą człowieka jest budowania szczęścia, życia rodzinnego, lepszej przyszłości swoich bliskich, małych ojczyzn i większych ojczyzn" - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podczas uroczystości złożenia kwiatów pod tablicą na budynku Dyrekcji Kolei, upamiętniającą harcmistrza Jana Ożdżyńskiego. Gmach Dyrekcji Kolei przed wojną mieścił polskie instytucje, w tym Komendy Gdańskich Chorągwi Harcerek i Harcerzy. W 1986 r. odsłonięto tam tablicę upamiętniającą harcmistrza Jana Ożdżyńskiego. Był on prawdopodobnie pierwszą ofiarą II wojny światowej w Gdańsku. W latach 1937–39 pracował w Wolnym Mieście Gdańsku. Aktywnie działał w Gdańskiej Chorągwi ZHP, pełnił także funkcję referenta Polskiej Rady Sportowej. Ta ostatnia była przykrywką dla działających w Wolnym Mieście Gdańsku w konspiracji struktur Związku Strzeleckiego. Była to jedyna ofiara śmiertelna wśród Polaków tego dnia, poza Westerplatte oraz gmachem Poczty Polskiej w Gdańsku na Heveliusplatz. Chociaż same okoliczności śmierci Ożdżyńskiego pozostają nadal nieznane, to pewne przesłanki pozwalają sądzić, że zginął on z bronią w ręku. 81. rocznicę wybuchu II wybuchu wojny światowej uczczono też składając kwiaty przy tablicy na b. Victoriaschule, dziś budynku Uniwersytetu Gdańskiego. To w Victoriaschule w dniach 1–15 września 1939 r. Niemcy torturowali i zamęczyli członków Polonii gdańskiej. Szacuje się, że liczba aresztantów sięgała nawet 3 tys. osób. Część z nich została później przetransportowana m.in. do obozu koncentracyjnego KL Stutthof. W południe na placu Obrońców Poczty Polskiej odprawiona zostanie uroczysta msza św. w intencji poległych pocztowców z modlitwą międzywyznaniową. Po jej zakończeniu zaplanowano wystąpienia oraz złożenie wieńców pod pomnikiem. Atak na budynek Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku nastąpił równocześnie z rozpoczęciem ostrzału Westerplatte przez pancernik Schleswig-Holstein. Pomimo przeważających sił nieprzyjaciela – użycia miotaczy ognia, ładunków wybuchowych, dział i wsparcia artyleryjskiego – pocztowcy bronili budynku Poczty Polskiej przez czternaście godzin. Decyzja o kapitulacji zapadła dopiero o godz. 19. Miejsce egzekucji obrońców Poczty Polskiej nie było znane aż do 28 sierpnia 1991 r. Na zbiorowy grób natrafiono przypadkowo podczas prac ziemnych na pasie startowym na gdańskiej Zaspie. Po identyfikacji szczątków ofiar zostały one złożone 4 kwietnia 1992 r. na Cmentarzu Ofiar Terroru Hitlerowskiego, w mogile specjalnie na ten cel wybudowanej staraniem Poczty Polskiej. W godzinach popołudniowych we wtorek na cmentarzu na Zaspie zostaną złożone wieńce.(PAP) autor: Robert Pietrzak
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama