Surówka z czerwonej kapusty

W ostatnią niedzielę przygotowałam iście weselny obiad (swoją drogą mieliśmy zaproszenie na wesele do Polski, ale z wiadomych powodów nie było nam dane jechać). Nie chciałam być jednak gorsza i przygotowałam małą ucztę dla podniebienia! Kupiłam w sklepie piękną, małą czerwoną kapustę (można powiedzieć, że się do mnie uśmiechała). Zostało tylko znalezienie przepisu, padło na ten z chrzanem – zdrowo i polskie smaki. Rach ciach ciach i kapusta zrobiona z marchewką smakuje znakomicie – obiecajcie, że wypróbujecie. Dodatkowo do sałatki przygotowałam pysznego schabowego (przepis wszystkim znany – warto go wymoczyć w mleku, rozpływa się potem w ustach). Nie był to byle jaki kotlet, bo w towarzystwie soczystego plasterka ananasa z grubym plastrem roztopionego sera na wierzchu. Oczywiście puree ziemniaczanego również nie mogło również zabraknąć. Zapraszam do kuchni. Czas przygotowania 20 minut Przepis na większą miskę sałaty, około 10 porcji: 1 mała główka czerwonej kapusty 1 cebula 4 łyżki śmietany lub jogurtu greckiego 2 łyżki chrzanu 2-3 marchewki sól/pieprz do smaku Kapustę obieramy z pierwszych liści – szatkujemy drobno. Podobnie postępujemy z cebula, kroimy ją na cienkie piórka. Marchewkę ścieramy na tarce na grubych oczkach. Wszystko mieszamy w większej misce. Na koniec dodajemy śmietanę, chrzan, sól i pieprz, mieszamy do połączenia się składników. Odstawiamy do lodówki na 10 minut, aby składniki się „przegryzły”. Serwujemy jako dodatek do mięsnych dań, idealnie sprawdzi się również z pieczenią oraz kluskami śląskimi. Smacznego! Kasia Maciejewska Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa! W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany. Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami. Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected] Adres strony: malewypieki.pl fot.arch. Kasi Maciejewskiej