Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 10:57
Reklama KD Market

CPS zmienia zdanie – szkoły jesienią wyłącznie przez Internet

CPS zmienia zdanie – szkoły jesienią wyłącznie przez Internet
CPS zmieniło wstępny, hybrydowy plan otwarcia szkół jesienią i ogłosiło rozpoczęcie roku szkolnego w zdalnej formie. Dzieci i młodzież będą uczyć się przez Internet. Plan obowiązuje do 6 listopada. Przy sprzyjających warunkach dzieci wrócą do szkół i będą uczyć się hybrydowo, ale dopiero w drugim kwartale roku szkolnego. Plan nauki zdalnej na jesień dla wszystkich szkół chicagowskich szkół publicznych ogłosiły 5 sierpnia burmistrz Lori Lightfoot, szefowa kuratorium oświatowego (Chicago Public Schools, CPS) Janice Jackson oraz miejska komisarz ds. zdrowia dr Allison Arwady. Według słów burmistrz Lori Lightfoot, trudna decyzja została podjęta w oparciu o dane dotyczące zdrowia publicznego oraz informację zwrotną od rodziców, którzy byli proszeni przez CPS o komentarz do pierwotnego planu powrotu do szkół jesienią. Plan ten, ogłoszony 17 lipca, zakładał, że nauczanie w szkołach będzie hybrydowe. Większość chicagowskich dzieci miała wrócić do gmachów szkolnych na dwa dni w tygodniu, a przez pozostałe trzy dni uczyć się zdalnie przez Internet. Obecny plan nauczania zdalnego obowiązuje do 6 listopada. Zarówno burmistrz Lightfoot, jak i Janice Jackson oraz Allison Arwady podkreślały, że ich celem jest wprowadzenie zajęć w modelu hybrydowym w drugim kwartale roku szkolnego. Decyzja zostanie podjęta bliżej tego terminu w oparciu o dane dotyczące zdrowia publicznego. Na razie nie są one sprzyjające – dr Arwady podkreślała w czasie konferencji prasowej, że zarówno średnia dzienna liczba zachorowań, jak i odsetek wykrytych przypadków zachorowań zanotowały w ostatnich 4 tygodniach znaczne wzrosty i obecnie wynoszą odpowiednio 277 i 4,8 proc. Burmistrz zdecydowanie zaprzeczyła, że decyzja została podjęta pod naciskiem chicagowskiego związku zawodowego nauczycieli (Chicago Teachers Union, CTU). Niemniej, ogłoszenie decyzji o nadchodzącym roku szkolnym w wyłącznie zdalnej formie nastąpiło po informacji ze strony CTU o możliwości strajku, jeśli kuratorium i burmistrz będą podtrzymywać model hybrydowy nauki jako jedyną opcję powrotu do szkół jesienią. Związek zawodowy nauczycieli zdecydowane zdanie na temat wyboru trybu nauki w nadchodzącym roku szkolnym wyraził już zresztą wcześniej. CTU za jedyną opcję uznał nauczanie zdalne. W środę po południu związek zawodowy nauczycieli opublikował oświadczenie, które jest reakcją na zdalny plan nauczania ogłoszony przez CPS. Z oświadczenia wynika, że związek nadal ma wątpliwości związane z decyzją kuratorium, mimo że jego plan jest spójny z wcześniejszymi postulatami CTU. Dodatkowo w oświadczeniu CTU ponagla CPS, by pospieszył się z przygotowaniem precyzyjnego planu nauczania zdalnego po konsultacjach ze związkiem. „CPS musi natychmiast rozpocząć planowanie w sposób przejrzysty i we współpracy z naszym związkiem, aby zapewnić każdemu uczniowi wsparcie edukacyjne, społeczne i emocjonalne, którego potrzebuje do nauki i rozwoju – czytamy w oświadczeniu. CTU domaga się też, aby zdalne nauczanie było bardziej skuteczne niż wiosną, kiedy spora liczba uczniów nawet nie logowała się do systemu. Mniej jednomyślni niż członkowie związku są rodzice. Z sondażu, którego wyniki burmistrz opublikowała w oświadczeniu dotyczącym decyzji wynika, że 41 proc. rodziców dzieci ze szkół podstawowych oraz 38 proc. rodziców licealistów nie planowało wysłać swoich dzieci fizycznie z powrotem do szkół. Pierwsza propozycja rozpoczęcia nauki w szkołach jesienią pozwalała rodzicom dokonać wyboru i zrezygnować z nauczania hybrydowego na rzecz nauczania zdalnego. „Ludzie są przerażeni i zaniepokojeni” – mówiła w czasie konferencji Lori Lightfoot. Szefowa CPS deklaruje, że kuratorium intensywnie pracuje od kiedy jasne stało się, że nauczanie zdalne, w całości lub części, jest nieodzowne i ze względu na pandemię może potrwać jakiś czas. CPS w ramach programów pomocowych dla swoich uczniów zapewni 100 tys. sztuk sprzętu komputerowego: tabletów i laptopów – w zależności o potrzeb dzieci. Realizację tego programu już rozpoczęto. W trakcie jest również drugi, tak samo ważny – Chicago Connected, w ramach którego miasto podłączy szybki Internet do domostw, w których takiego nie ma. Według deklaracji Jackson, CPS pracuje także nad planem opieki nad dziećmi tzw. pracowników kluczowych oraz osób, które nie są w stanie zapewnić opieki dzieciom w trakcie swojej pracy oraz szczegółami planu nauczania – jakie elementy i w jakich proporcjach ma obejmować. Jackson powiedziała również, że nauczyciele mają wolną rękę w wyborze miejsca, z którego prowadzą nauczanie: mogą transmisje lekcji na żywo prowadzić z sal lekcyjnych w szkołach, jeżeli to jest dla nich wygodniejsze i bardziej efektywne. Szczegóły dotyczące planu i sposobu nauczania będą przedmiotem najbliższych konferencji CPS. Wyzwanie edukacyjne stoi nie tylko przed specjalistami ds. edukacji, zarządzającymi i nauczycielami, ale i przed rodzinami w całym stanie, zarówno tych mieszkających w mieście, jak i na przedmieściach. Wiadomo, że w wielu dystryktach podmiejskich plany nauczania obejmują, podobnie jak w przypadku CPS, wyłącznie nauczanie zdalne – dzieci fizycznie, przynajmniej na razie, nie wrócą do szkół. Tak stało się m.in. w dystryktach szkolnych 15, 21, 25, 26, 46, 54, 57, 65, 81, 86, 97, 128, 158, 203, 204, 211, 220, 300 i wielu innych. Zapewnienie opieki dzieciom w takim systemie nauki, podobnie zresztą jak w hybrydowym, który często zakłada, że dzieci w porze lunchu wrócą do domu i będą już potem uczyć się przed ekranem komputera, będzie bardzo trudne, szczególnie w młodszych klasach szkoły podstawowej. „To nie była łatwa decyzja, szczególnie w przypadku młodszych dzieci, które szczególnie czerpią z nauki osobistej” – przyznaje Lori Lightfoot. „Nic w kryzysie pandemicznym nie było łatwe”. Rodzice we wszystkich dystryktach szkolnych głowią się, jak pogodzić pracę z nauką dzieci, bo na naszych oczach zawalił się poukładany system szkolny, który pozwalał rodzicom wychodzić do pracy w czasie, kiedy dzieci są w szkole. Problem pogodzenia nauki i opieki dotyczy obecnie w Illinois ponad 2 mln dzieci, bo tyle uczy się w publicznym systemie oświaty w Illinois. Sam CPS jest trzecim największym dystryktem szkolnym w Stanach Zjednoczonych, a  w jego 660 szkołach uczy się ponad 397 tysięcy dzieci. Ogółem w Illinois dzieci i młodzież uczą się w 879 dystryktach, które zarządzają 4266 szkołami. W całym systemie edukacji publicznej w Illinois pracuje około 136 tysięcy nauczycieli, w tym prawie 40 tysięcy w CPS. Katarzyna Korza [email protected]
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama