60 tys.207 nowych przypadków zakażenia koronawirusem zostało zidentyfikowanych w Stanach Zjednoczonych w ciągu dwudziestu czterech godzin- sobotni raport Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore.
Sobotni dobowy bilans nowych zakażeń jest znacznie niższy od piątkowego - 77 638 i z dni poprzednich: 17 lipca- 71 600, 16 lipca- 77 300, 15 lipca- 67 300, 14 lipca -67 400.
W Teksasie, Florydzie, Arizonie, Kalifornii i kilku innych stany przeżywają teraz szybki rozprzestrzenianie się wirusa. Z tego powodu władze lokalne zawiesił wcześniej rozpoczęty proces łagodzenia lub anulowania ograniczenia sanitarne.
Od kilku tygodni Stany Zjednoczone mierzą się z drugą falą epidemii na południu i zachodzie kraju. Tylko na Florydzie jest już łącznie więcej wykrytych przypadków niż we Włoszech. W Teksasie i Arizonie lokalne władze zamówiły specjalne ciężarówki chłodnie do przechowywania zwłok, by odciążyć kostnice.
W sobotę Uniwersytet Johna Hopkinsa poinformował w oparciu o informacje własne i otrzymane od władz państwowych, że na Covid- 19 zmarło na świecie 600 435 osób. Najwięcej w USA- 139 960, Brazylii- ponad 78 700, Wielkiej Brytanii- ponad 45 300. Do tej pory koronawirus został zidentyfikowany u ponad 14,2 miliona ludzi na świecie.(PAP)
Reklama