Przed drugą turą wyborów prezydenta RP w spisie wyborców dodatkowo ponad 12 tys. osób
- 07/01/2020 02:45 PM
Przed drugą turą polskich wyborów prezydenckich do spisu wyborców w USA dopisało się ponad 12 tys. osób. Oznacza to, że w Stanach Zjednoczonych wysłane zostanie ponad 46 tys. wyborczych pakietów.
Łącznie – jak podało polskie MSZ – za granicą przed drugą turą do spisów wyborców wpisało się ponad 140 tys. nowych wyborców. Z tej liczby – jak wynika z informacji PAP - ponad 12 tys. przypada na Stany Zjednoczone.
W okręgu konsularnym w Waszyngtonie w poniedziałek w trakcie jednodniowej dodatkowej rejestracji dopisało się 862 wyborców. W Los Angeles ponad 1,2 tys., a w Houston - 305.
W najliczniejszych skupiskach Polonii amerykańskiej zgromadzonych w okręgach konsularnych Nowego Jorku i Chicago spisy wyborców osiągnęły rekordowe poziomy. W pierwszym po doliczeniu zgłoszonych do drugiej tury pięciu tysięcy osób przekroczono 18 tys. W drugim łącznie z dodanymi ok. 4,8 tys. wyborcami - ponad 17,5 tys.
"Do spisu, który i tak przyniósł w pierwszej turze rekordowe rezultaty w ciągu jednego dnia zapisało się dodatkowo pięć tysięcy osób. Oznacza to, że w drugiej turze wyślemy do naszych głosujących, ponad 18 tys. pakietów wyborczych. Pokazuje to, jak ogromna jest mobilizacja" – powiedział PAP konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki.
Dyplomata przewiduje, że z całą pewnością głosowanie w tym okręgu konsularnym przejdzie do historii jako cieszące się największym zainteresowaniem Polonii. Jak dodał, mimo przypadków niektórych osób twierdzących, że nie dotarły do nich karty do głosowania, czy nie zdążyły ich odesłać, forma głosowania korespondencyjnego spotyka się z przychylnością obywateli polskich za granicą.
"Mieliśmy bardzo intensywny dzień w konsulacie, ale też staraliśmy się przyjmować zgłoszenia naszych obywateli w każdy możliwy sposób. Oprócz systemu e-wybory uruchomiliśmy dodatkowy, drugi numer telefonu, aby każdy mógł się zgłosić do spisu wyborczego. Otrzymaliśmy też setki zgłoszeń drogą mailową, które oczywiście także zostaną uwzględnione w spisie wyborczym" – wyjaśnił Kubicki.
Konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki powiedział PAP, że do spisu w tamtejszym okręgu konsularnym dopisało się na drugą turę ponad 4,8 tys. wyborców. "W sumie zarejestrowaliśmy ponad 17,5 tys. wyborców. To rekordowa liczba w okręgu chicagowskim" – podkreślił Janicki.
Podane przez dyplomatów liczby oznaczają, że gotowość uczestniczenia w polskich wyborach wyraziło w USA ponad 46 tys. osób. To około dwukrotnie więcej niż w 2015 roku, kiedy głos oddały w drugiej turze wyborów prezydenckich 23 193 osoby.
Podobnie jak w pierwszej, tak i w drugiej turze głosowanie w Stanach Zjednoczonych odbędzie się wyłącznie w formie korespondencyjnej, bez możliwości osobistego dostarczenia pakietu do konsulatu. Dyplomaci zapowiadają, że dołożą wszelkich starań, by pakiety wyborcze wysłać jeszcze przed najbliższym weekendem.
Łącznie za granicą chęć głosowania w wyborach wyraziło ponad pół miliona Polaków. Na dopisanie się - o ile nie dokonało się tego przed pierwszą turą - polscy wyborcy mieli tylko poniedziałek. W niektórych przypadkach utrudniały to problemy techniczne na stronie e-wyborów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski, z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)
Reklama