Redakcja
Od momentu nadania praw miejskich sporo się wiele się zmieniło. Z danych sekretarza stanu Illinois wynika, że w 1837 roku w Chicago mieszkało 4 170 osób. Granice miasta rozciągały się po North Avenue na północy i 22-gą ulicę (dziś Cermak Rd.) na południu; od jeziora Michigan na wschodzie, po Wood Street na zachodzie. Większą część dzisiejszej metropolii porastały gęste lasy, w których spotkać można było dziką zwierzynę.
Na terenie miasta znajdowało się 45 sklepów spożywczych, 5 sklepów z artykułami przemysłowymi, swoje biura miało 19 prawników, a po pracy mieszkańcy mogli wypić drinka w jednej z 10 tawern.
Ceny z 1837 roku przyprawić dziś mogą o prawdziwy ból głowy: za funt masła płacono 6 centów, beczkę mąki kupić można było za 3 dolary, a za funt szynki trzeba było zapłacić 5 centów (!).
Dziś Chicago jest trzecim co do wielkości miastem w Stanach Zjednoczonych z populacją przekraczającą 2,8 mln. mieszkańców. Miasto podzielone jest na 77 dzielnic i rozciąga się na powierzchni ponad 600 kilometrów kwadratowych.
Ci, którzy nie zdążyli na urodzinowe przyjęcie w Muzeum Historycznym, za zdrowie naszego miasta urodzinowy toast mogą wypić w jednym z ponad tysiąca miejskich pubów.
MP
