Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (Civilian Office of Police Accountability, COPA) prowadzi śledztwo w sprawie incydentu na parkingu centrum handlowego Brickyard na północnym zachodzie Chicago. Wideo ze zdarzenia pokazuje policjantów wyciągających z samochodu dwie kobiety i powalających je na ziemię.
W czwartek odbyły się dwie konferencje prasowe dotyczące incydentu. W pierwszej uczestniczyły osoby bezpośrednio związane z wydarzeniem: Mia Wright i jej matka Kim Woods oraz kuzynka Tnika Tate. Miała też miejsce konferencja prasowa Lori Lightfoot i szefa chicagowskiej policji Davida Browna oraz głównej administrator COPA Sydney Roberts.
Wideo z incydentu na parkingu Brickyard Mall przy Narragansett Avenue zostało opublikowane wcześniej w Internecie. Na krótkim filmie widać akcję policji – kilku policjantów podbiega do zaparkowanego samochodu, zaczyna okładać go pałkami po masce i oknach, słychać krzyki nawołujące do wyjścia z samochodu. Kiedy otwierają się drzwi, policjanci wyciągają i rzucają na ziemię dwie kobiety. Osoba nagrywająca film krzyczy: „To jest starsza kobieta”. Obronić ją próbuje młoda kobieta, świadek wydarzenia, która zostaje popchnięta przez policjanta, upada na kolana i ręce. Kilka osób stoi blisko samochodu, usiłują interweniować. Słychać również wyraźny krzyk policjanta: „Wynoście się stąd”. Osoba nagrywająca film odjeżdża z miejsca zdarzenia.
Incydent miał miejsce 31 maja, w niedzielę, niecały tydzień po zamordowaniu w Minneapolis czarnoskórego George’a Floyda i dzień po protestach i zamieszkach w Chicago wywołanych tym wydarzeniem oraz dokładnie w dniu, w którym zamieszki przeniosły się na przedmieścia miasta.
W czasie konferencji prasowej kobiety opowiedziały, że tego dnia chciały zrobić zakupy w Targecie znajdującym się w centrum handlowym. Kiedy zorientowały się, że sklep jest zamknięty, chciały odjechać z parkingu. Wtedy do samochodu podbiegli policjanci. Mia Wright, która została wyciągnięta z samochodu za włosy i powalona na ziemię, powiedziała w czasie konferencji: „Mam teraz lęki. Nie mogę spać. Musiałam iść do lekarza.(…) Policjant położył kolano na mojej szyi. Myślałam tylko o George’u Floydzie. To mogła być kolejna taka sytuacja. Jestem ranna. Ja nic nie zrobiłam”. Kobietę aresztowano i oskarżono o zakłócanie porządku. Ona sama twierdzi, że nie została poinformowana o powodzie aresztowania. W wyniku interwencji musiała udać się na pogotowie – odłamek szkła zranił jej oko.
Kuzynka Wright, Tnika Tate, również biorąca udział w zajściu, powiedziała, że policjanci wyzywali je wulgarnymi słowami.
„To, co widzieliśmy na filmie, to nie była grupa policjantów zachowujących ‘prawo i porządek’, to co widzieliśmy, to był podstępny atak”– powiedział pełnomocnik rodziny, Nenye Uche, który zażądał wycofania zarzutów i przeprowadzenia dochodzenia wobec funkcjonariuszy.
Tego dnia w centrum handlowym Brickyard miała się odbyć próba grabieży. Mia Wright powiedziała, że nie miała nic wspólnego z wydarzeniem i powtórzyła, że obecność jej rodziny w tym miejscu była podyktowana chęcią zakupu dekoracji na przyjęcie.
Departament policji oświadczył natomiast, że Wright była obserwowana pod kątem „użycia siły lub przemocy żeby zakłócić spokój”. Adwokat rodziny nazwał oświadczenie „zupełną bzdurą”.
W odpowiedzi na wideo z zajścia udostępnione w Internecie, na Twitterze odniosła się do niego burmistrz Chicago Lori Lightfoot. „CPD nie toleruje wszelkiego rodzaju uchybień. Oglądałem wideo przedstawiające oficerów wyciągających dwie kobiety z samochodu. Ze względu na to, że jedno wideo nie zawsze pokazuje cały incydent, @ChicagoCOPA prowadzi dochodzenie w celu zapewnienia pełnego obrazu tego, co się stało”. Burmistrz Lightfoot wezwała również do tego, aby dać czas COPA na przeprowadzenie dochodzenia.
Na konferencji prasowej w czwartek po południu, burmistrz powtórzyła swój apel o przyspieszenie reform policji, w tym m.in. wprowadzenie działaczy społecznych do akademii policyjnej jako wykładowców i szkolenie w zakresie historii dzielnic oraz zapowiedziała pracę nad sprawą, ale prosiła, żeby pamiętać, że problemy „nie powstały w ciągu jednej nocy i w ciągu jednej nocy nie zostaną rozwiązane”.
Główna administrator COPA Sydney Roberts w swoim wystąpieniu w czasie konferencji zapowiedziała, że „obróci każdy kamień” w dochodzeniu do prawdy. Natomiast szef policji David Brown powtarzał, że możliwe jest równoczesne wspieranie policjantów i w przypadkach wątpliwych – pociąganie ich do odpowiedzialności, a także dochowywanie etyki. „Etyka to jest właściwe zachowanie, kiedy nikt nie patrzy” – mówił Brown.
Ze względu na toczące się postępowanie, w czasie konferencji prasowej Lori Lightfoot nie odnoszono się bezpośrednio do użycia siły przez policję wobec kobiet na parkingu centrum Brickyard.
Katarzyna Korza
[email protected]
Zdjęcia: Jacek Boczarski
Niedziela na terenie Brickyard Mall w Chicago:
Reklama