Osoby zarażone koronawirusem, które nie doświadczają żadnych objawów chorobowych, mogą nieświadomie zarażać innych – ostrzegają władze Illinois i Chicago. W środę Chicago rozpoczyna powrót do normalności.
Szefowa stanowego Departamentu Zdrowia Publicznego (IDPH) dr Ngozi Ezike ostrzegła przed asymptomatycznymi nosicielami COVID-19. ,,Dlatego bardzo ważne jest noszenie masek, ponieważ wirus jest ciągle w ruchu” – stwierdziła.
W środę 3 czerwca Chicago rozpoczyna stopniowy powrót do normalności poprzez wejście w trzecią fazę reaktywacji gospodarki, która zamarła, po wprowadzeniu restrykcji związanych z nakazem pozostawania w domach z powodu pandemii.
W trzeciej fazie w Chicago będą mogły otworzyć się – przy zachowaniu wymogów sanitarnych – restauracje i kawiarnie na świeżym powietrzu, a także zakłady fryzjerskie i salony kosmetyczne oraz ośrodki opieki nad dziećmi.
Urzędy miejskie, które zamknięte były dla petentów – m.in. placówki w parkach i biblioteki – zostaną otwarte 8 czerwca, ale wybrzeże jeziora niestety pozostanie zamknięte dla spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów i plażowiczów.
W trzeciej fazie chicagowianie muszą w dalszym ciągu w miejscach publicznych nosić na twarzach maski i przestrzegać dystansu społecznego, a więc odległości co najmniej 6 stóp (2 m) między osobami.
Szefowa miejskiego Departamentu Zdrowia Publicznego (CDPH) dr Allison Arwady oświadczyła, że optymistyczne trendy w statystykach zachorowań pozwalają Chicago poluzować dotychczasowe restrykcje związane z nakazem pozostawania w domach, ale apelowała o przestrzegania wszystkich wymogów sanitarnych obowiązujących w trzeciej fazie, bo według niej nawrót patogenu ze zdwojoną siłą jest realnym zagrożeniem.
(ao)
Alicja Otap
