Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 00:52
Reklama KD Market

Rejs z atakiem serca. Część 2 / Heart Attack Cruise Part 2

W ubiegłym tygodniu pisałem o 10. rocznicy mojego ataku serca, który miałem podczas rejsu na środku Oceanu Atlantyckiego. Dziś opowiem wam o tym, co wydarzyło się po powrocie do domu. Pierwsza rzecz, jaką zrobiłem – jeszcze przed rozpakowaniem mojej walizki – było umówienie wizyty u kardiologa. Od razu zrobił mi test wysiłkowy serca, zdiagnozował problem i powiedział, że nie brzmi to, jakby blokada mojej tętnicy była czymś wielkim. Zaplanował cewnikowanie i powiedział, że prawdopodobnie założą mi stent (tubę). Uznał, że zablokowanie tętnicy musi być niewielkie i prosty stent rozwiąże problem, ale oczywiście to nie zdarzyło się . Po przeprowadzeniu większej ilości badań okazało się, że blokada była poważna (75 procent) i zdarzyła się w miejscu, w którym tętnica rozwidla się, więc umieszczenie tam stentu byłoby bezcelowe – powiedział kardiolog. Dodał, że potrzebuję poważnej operacji na otwartym sercu, aby przeszczepić żyłę dookoła blokady. Potrzebuję by-passu. Dwa dni później byłem w szpitalu, słuchałem co mówi mój kardiolog, jeszcze jeden kardiolog, chirurg operujący na otwartym sercu i jego dwóch asystentów. Pojedynczo, przyszli opowiedzieć mi o swojej części operacji, którą wykonają u mnie następnego dnia. Mówili o warunkach i procedurach, o których nie miałem pojęcia i nigdy o nich nie słyszałem. Pokazali mi zdjęcia mojego serca i zdjęcia moich żył. Powiedzieli, co wydarzy się najpierw i czego mogę się spodziewać za miesiąc, kiedy wreszcie zacznę czuć się lepiej. Ty była spora ilość wiedzy. Nawet mając doktorat z literatury angielskiej, nie zrozumiałem 90 procent z tego, co powiedzieli mi lekarze. Nie jestem tego rodzaju doktorem. Ostatnią osobą, którą zobaczyłem był anestezjolog. Przyszedł, aby ocenić mój stan przed operacją. Popatrzył na mnie od dołu do góry, wziął moją historię medyczną i zapytał o mój styl życia. Powiedziałem mu, że jestem wegetarianinem od 30 lat i ćwiczę codziennie, nie palę i ograniczam spożycie alkoholu do kieliszka wina wieczorem. Powiedziałem mu nawet, że ćwiczę jogę i podnoszę ciężary. To wtedy pokiwał głową i powiedział: ,,Wiesz, jak na gościa który ma 62 lata, jesteś w doskonałej kondycji. Masz ciało 42-letniego mężczyzny”. Odpowiedziałem mu: ,,O tak? To jak do tego doszło, że czeka mnie operacja na otwartym sercu o 5.30 jutro rano?”. Popatrzył na mnie i powiedział: ,,Zdarza się. Takie życie.”

Heart Attack Cruise Part 2

Last week, I wrote about this being the 10th anniversary of my having a heart attack on a cruise ship in the middle of the Atlantic. This week, I’m going to tell you what happened when I got back home from that cruise. The first thing I did – even before unpacking my suitcase – was to get an appointment with a cardiologist. He immediately ran a stress test, diagnosed the problem, and told me that it didn’t sound like the blockage in my artery was any big deal. He scheduled a catheterization and told me I’d probably get a stent. He figured the blockage in my artery would be minor and that a simple stent in my artery would fix the problem. Of course, that’s not what happened. After some more testing, it turned out the blockage was severe (about 75%), and it hit at a place in my heart where the artery forked, and the cardiologist said it would be pointless to put a stent there. He told me I would need major open-heart surgery to graft a vein around the blockage. I would need a by-pass. Two days later, I was in the hospital listening to my cardiologist and another cardiologist and the open-heart surgeon and his two assistant. Individually, they came to tell me about his or her part of the story of the surgery they were going to do on me the next day. They talked about terms and procedures I didn’t know a thing about and had never heard of. They showed me pictures of my heart and pictures of my arteries. They told me what would happen first and what I could expect a month from today when I would finally started to feel better. It was a lot to take in. Even though I’ve got a doctorate in English Literature, 90% of what the doctors told me I couldn’t understand. That’s not the kind of doctor I am. The last person I saw was the anesthesiologist. He was there to evaluate my condition before the upcoming surgery. He looked me up and down and took my medical history and asked me about my life style. I told him about how I’ve been a vegetarian for 30 years and exercised every day and didn’t smoke and limited my drinking to a glass of wine a night. I even told him about doing yoga and lifting weights. That’s when he shook his head and said, “You know, for a guy who’s 62 years old, you’re in great shape. You got the body of a 42-year old man.” I said, “Yeah? So how come I’m having open heart surgery at 530 tomorrow morning.” He looked at me and said, “Shit happens.” John Guzlowski amerykański pisarz i poeta polskiego pochodzenia. Publikował w wielu pismach literackich, zarówno w USA, jak i za granicą, m.in. w „Writer’s Almanac”, „Akcent”, „Ontario Review” i „North American Review”. Jego wiersze i eseje opisujące przeżycia jego rodziców – robotników przymusowych w nazistowskich Niemczech oraz uchodźców wojennych, którzy emigrowali do Chicago – ukazały się we wspomnieniowym tomie pt. „Echoes of Tattered Tongues”. W 2017 roku książka ta zdobyła nagrodę poetycką im. Benjamina Franklina oraz nagrodę literacką Erica Hoffera, za najbardziej prowokującą do myślenia książkę roku. Jest również autorem dwóch powieści kryminalnych o detektywie Hanku Purcellu oraz powieści wojennej pt. „Road of Bones”. John Guzlowski jest emerytowanym profesorem Eastern Illinois University. — John Guzlowski's writing has been featured in Garrison Keillor’s Writer’s Almanac, Akcent, Ontario Review, North American Review, and other journals here and abroad. His poems and personal essays about his Polish parents’ experiences as slave laborers in Nazi Germany and refugees in Chicago appear in his memoir Echoes of Tattered Tongues. Echoes received the 2017 Benjamin Franklin Poetry Award and the Eric Hoffer Foundation's Montaigne Award for most thought-provoking book of the year. He is also the author of two Hank Purcell mysteries and the war novel Road of Bones. Guzlowski is a Professor Emeritus at Eastern Illinois University.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama