Pierwsi do walki, pierwsi do pomocy. Polska misja wojskowo-medyczna z wizytą w Chicago
- 05/01/2020 12:45 AM
Dziewięcioosobowy zespół polskiej misji szkoleniowo-medycznej, z doświadczeniem z zwalczaniu pandemii we Włoszech, do soboty przebywa w Chicago z 10-dniową wizytą. Jej celem jest wymiana doświadczeń i wsparcie działań stanu Illinois w walce z COVID-19.
Wizyta rozpoczęła się 23 kwietnia i odbywa się w ramach partnerstwa z Gwardią Narodową Illinois, z którą polscy wojskowi blisko współpracują od prawie 27 lat. Misja została zainicjowana przez prezydenta RP Andrzeja Dudę w rozmowie telefonicznej z prezydentem Donaldem Trumpem, niecały tydzień przed wylądowaniem medyków na chicagowskim Midway.
W skład misji, pod dowództwem kpt. dr. n. med. Jacka Siewiery z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, wchodzą: prof. Mirosław Czuczwar – anestezjolog, płk dr n. med. Robert Ryczek – kardiolog, dr n. med. Jakub Klimkiewicz, anestezjolog, Marta Godlewska – pielęgniarka, Tomasz Kutycki – ratownik i pielęgniarz, Tomasz Stępień-Wójcik – pielęgniarz, Paweł Wiktorzak – ratownik, Wiktor Zaborowski – ratownik.
Celem misji jest wymiana doświadczeń zdobytych podczas niedawnej wizyty wojskowych w Lombardii w północnych Włoszech, gdzie medycy brali udział w leczeniu pacjentów z COVID-19, a także doświadczeń związanych z leczeniem pacjentów z koronawirusem w Polsce. Polscy medycy mają dzielić się swoją wiedzą, a jednocześnie podglądać rozwiązania stosowane przez amerykańskich kolegów w stanie Illinois.
– Jesteśmy tutaj, żeby pokazać, że Polacy są pierwsi do walki bez względu na zagrożenie. Tym razem zagrożeniem jest wirus, więc wyzwania dotyczą zdrowia publicznego. Naszą bronią jest wiedza, którą możemy się podzielić. Jako żołnierze naszą pierwszą myślą jest zawsze działanie przeciwko zagrożeniu. Chcemy wesprzeć naszych sojuszników, jak sojusznicy powinni to robić: szybko i w momencie największej potrzeby – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej w ośrodku Gwardii Narodowej Illinois w Chicago dowódca misji, kpt. Jacek Siewiera.
Program pobytu polskich medyków jest bardzo intensywny. Już od chwili wylądowania zostali wprowadzeni w akcję przez dowódcę Gwardii Narodowej Illinois gen. bryg. Richarda Neely. W ciągu pierwszych czterech dni odwiedzili centrum koordynacyjne powiatu Cook, gdzie wymieniali doświadczenia na poziomie organizacyjnym, odbyli szereg wizyt klinicznych, wzięli udział w dyskusjach na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa na terenie powiatu Cook i stanu Illinois. Już następnego dnia po przybyciu do Chicago w szpitalu Strogera polscy medycy uczestniczyli w bezpośredniej pracy z pacjentami na oddziale intensywnej terapii. Spotkania odbywały się zarówno w częściach szpitala skażonych COVID-19, jak i pozostałych, gdzie dyskusje dotyczyły bezpieczeństwa personelu. Były też webinary, spotkania poświęcone leczeniu farmakologicznemu i badaniom klinicznym prowadzonym w Illinois, spotkania z kardiologami, personelem oddziałów intensywnej terapii, personelem pielęgniarskim i oddziału ratunkowego.
– Bogactwo doświadczeń strony amerykańskiej jest bardzo obfite. Tu każdy szpital próbuje na swój sposób rozwiązać problemy, co daje możliwość porównania bardzo wielu różnych sposobów działania – powiedział kpt. Siewiera.
Polscy medycy do wtorku dwukrotnie odwiedzili też gigantyczny alternatywny ośrodek medyczny, który powstał w centrum wystawowym McCormick Place w Chicago, gdzie zbierali doświadczenia dotyczące organizacji i prowadzenia tego typu placówki polowej.
– Model polski i amerykański znacznie różnią się od siebie. W Polsce rozwijamy model na bazie europejskich doświadczeń – tymczasowy, modułowy, skalowalny szpital poświęcony tylko intensywnej terapii podtrzymującej życie. Nasi amerykańscy koledzy fantastycznie wykorzystali ogromną logistykę i możliwości Gwardii Narodowej do stworzenia narzędzia, które w razie eskalacji epidemii może być użyte do zagwarantowania bezpieczeństwa obywatelom – mówił o swoich wrażeniach z McCormick kapitan Siewiera.
Polscy medycy wojskowi odwiedzili też centrum testowania w Harwood Heights prowadzone przez administrację stanu, jednostkę straży pożarnej i odbyli webinar dla lekarzy polskiego pochodzenia organizowany przez dr. Marka Rudnickiego, prezesa Związku Lekarzy Polskich w Chicago. W planach były również prezentacje dla środowisk polonijnych nie związanych z medycyną.
Oceniając sytuację związaną z pandemią w stanie Illinois, kapitan Siewiera powiedział, że mimo dramatycznej liczby zakażeń i wielu wyzwań, nie da się porównać jej z tą, którą medycy zastali we Włoszech. – To był region w warunkach kryzysu, całkowicie przytłoczony liczbą zakażeń i niejako sparaliżowany. W Illinois, dzięki fantastycznej organizacji i rozwiązaniom, które stosuje administracja i Gwardia Narodowa, epidemia nie przekroczyła możliwości logistycznych stanu.
Uczestniczący w misji prof. Mirosław Czuczwar, naukowiec i klinicysta powiedział, że koronawirus jest nieprzewidywalny. – Trzeba się liczyć z tym, że ponowne otwarcie gospodarek spowoduje wzrost zachorowalności i umieralności. Wszystko zależy tak naprawdę od tego, jak będą wyglądać krzywe zachorowań i czy będziemy w stanie kontrolować wirusa. Niestety nie ma w tej chwili lepszych rozwiązań, niż te już stosowane.
Wcześniej we wtorek przedstawiciele polskiej misji oraz Gwardii Narodowej byli gośćmi codziennego briefingu prasowego gubernatora Illinois J.B. Pritzkera. Oprócz towarzyszącej codziennie gubernatorowi dyrektor Illinois Department of Public Health, dr. Ngozi Ezike, w konferencji udział wzięli konsul generalny RP Piotr Janicki, dowódca Gwardii Narodowej Illinois gen. Richard Neely, attaché wojskowy Ambasady RP w Waszyngtonie, generał dywizji Cezary Wiśniewski oraz dowódca misji kpt. Jacek Siewiera.
– Nasi długoletni partnerzy i przyjaciele z polskiego wojska po raz kolejny dołączyli do nas, żeby wspólnie walczyć z globalnym wrogiem, COVID-19 (…) Gwardia i całe Illinois przyjmuje polską delegację medyczną z otwartymi ramionami” – mówił Pritzker. Generał Neely podziękował Polsce i jej prezydentowi za hojność przysłania do Chicago misji medycznej. „Jesteśmy głęboko wzruszeni tym niesamowitym aktem” – powiedział.
Konsul Janicki w swoim wystąpieniu przypomniał, że 8 proc. mieszańców Illinois deklaruje polskie pochodzenie, a Chicago w znacznej mierze zbudowane zostało przez polskich imigrantów. – Polacy są znani z tego, że są pierwsi do walki, lecz również pierwsi do niesienia pomocy” – zakończył konsul.
Partnerstwo polskiego wojska z Gwardią Narodową Illinois sięga 1993 roku. Od tego czasu odbyło się ponad 400 wspólnych inicjatyw, w tym wymian wojskowych, ćwiczeń i programów integracji systemów obrony. Współpracę jeszcze bardziej pogłębiło przyłączenie Polski do NATO w 1999 roku. Od 2003 roku wojska polskie i żołnierze Gwardii Narodowej Illinois ramię w ramię brali udział w misjach wojskowych w Iraku i Afganistanie. Illinois to jedyny amerykański stan posiadający tego typu program współpracy z polskim wojskiem.
Polska misja medyczna ma pozostać w Chicago do soboty 2 maja.
Joanna Marszałek
[email protected]
Zdjęcia: Joanna Marszałek/archiwum uczestników misji/Staff Sgt. Robert Adams
Reklama