Gubernator J.B. Pritzker zapowiedział obowiązkowe testy na koronawirusa w domach opieki oraz regulacje mające na celu powstrzymanie transmisji patogenu. Decyzja oparta jest na statystykach, z których wynika, że w Illinois prawie jedna czwarta wszystkich zgonów związanych z koronawirusem jest powiązana z domami opieki długoterminowej.
Najnowsze dane stanu Illinois mówią o blisko 2000 potwierdzonych przypadków zachorowań w domach opieki oraz prawie 300 zgonach osób związanych z placówkami.
Jednym z najdotkliwiej dotkniętych chorobą jest dom opieki Symphony of Joliet, gdzie zanotowano 80 przypadków zakażeń i aż 26 ofiar wirusa. Do pomocy w opanowaniu kryzysu placówka wezwała niezależnych, zewnętrznych ekspertów.
Departament Zdrowia Publicznego stanu Illinois (IDPH) ruszył na pomoc domom opieki i ośrodkom długoterminowej opieki zdrowotnej w całym stanie. Częścią planu pomocowego jest intensywne obowiązkowe testowanie w objętych inicjatywą placówkach, zarówno w tych, w których znajdują się osoby z potwierdzoną chorobą, jak i tych, w których osób chorych nie ma. Przedstawiciele sektora zdrowia publicznego w Illinois wizytują placówki wraz z zespołem ekspertów i doradców – wśród nich znajdują się lekarze specjaliści ds. chorób zakaźnych.
Gubernator J.B. Pritzker poinformował, że pracownicy takich placówek powinni być uważani za pracowników pierwszej linii w walce z COVID-19. Gubernator powiedział również, że ma i będzie nadal miał do dyspozycji środki ochrony osobistej z zapasów państwowych dla pracowników domów opieki. Jednocześnie ostrzegł, że ,,nie ma cierpliwości” do placówek, które nie przestrzegają prawa. Oczekuje, że zakłady opieki będą informowały rodziny o chorobie pensjonariuszy w ciągu tygodnia.
W ostatni weekend rząd federalny zalecił zgłoszenie wszystkich przypadków COVID-19 do federalnego centrum epidemiologicznego (Centers for Disease Control and Prevention, CDC ). Obecnie, zgodnie z zarządzeniem gubernatora Pritzkera domy opieki i spokojnej starości w Illinois muszą powiadamiać rodziny podopiecznych o zachorowaniach wynikających z zakażenia COVID-19.
Przypomnijmy, że w chicagowskim Lincoln Park w domu opieki St. Mary zmarli mężczyzna i trzy kobiety. Jak poinformowano w miniony piątek, co najmniej kolejnych 10 osób choruje na COVID-19, wśród nich są zarówno pensjonariusze, jak i opiekunowie.
Domy opieki są ogniskami COVID-19 nie tylko w Illinois, ale w całych Stanach Zjednoczonych. Mieszkańcy domów opieki są szczególnie narażeni na chorobę ze względu na zaawansowany wiek i szereg chorób współwystępujących. Ponad 3600 zgonów w całym kraju jest powiązanych z domami opieki. Statystyki tego rodzaju dopiero zaczął prowadzić rząd federalny, ale w niektórych przypadkach robiły to wcześniej miejscowe władze i media. Do minionego piątku prawie 300 mieszkańców i pracowników domów opieki w Illinois zmarło na COVID-19.
(kk)
Reklama