Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 10:26
Reklama KD Market
Reklama

Dworczyk: sytuacja bardzo poważna

  Obecnie nie można odpowiedzialnie podać, do kiedy będą obowiązywać obostrzenia związane z pandemią koronawirusa; nie można rozluźnić tej dyscypliny, bo sytuacja jest wciąż bardzo poważna i może się z dnia na dzień zmienić – powiedział w piątek szef KPRM Michał Dworczyk Dworczyk był pytany w TVPInfo jak długo utrzymane zostaną obostrzenia dotyczące życia społecznego i funkcjonowania gospodarki wprowadzone przez rząd. Minister zaznaczył, że pandemia będzie miała na pewno bardzo negatywne skutki dla światowej gospodarki i uderzy także w polską gospodarkę. Jak dodał, wiadomo już dziś, że “sytuacja jest bardzo poważna, wskaźniki gospodarcze są bardzo złe i na pewno wszyscy poczują najbliższych tygodniach i miesiącach skutki gospodarcze wywołane przez pandemię”. Jak podkreślił odpowiedzialne podanie, do kiedy będą trwały dotychczasowe obostrzenia, jest obecnie niemożliwe. “Oczywiście chcielibyśmy, aby społeczeństwo, gospodarka zaczęły się na nowo otwierać i wracać do normalności, ale elastycznie musimy się dostosowywać do rozwoju sytuacji” – powiedział szef KPRM. Dworczyk zaznaczył, że minister zdrowia Łukasz Szumowski mówił niedawno, że “po Świętach Wielkanocnych to będzie czas, kiedy będzie można robić pierwsze podsumowania i oceniać czy wprowadzone rozwiązania zdały egzamin, czy powstrzymały dynamikę wzrostu zachorowań, czy linia wskazująca na liczbę chorych trochę się wypłaszcza”. “Wtedy ewentualnie będzie można podjąć decyzje o pewnym poluzowaniu różnych rygorów, czy też sytuacja będzie trudna i trzeba będzie podejmować inne decyzje” – dodał minister. Zaznaczył, że dynamika zachorowań w Polsce w porównaniu z Włochami, Francją i Hiszpanią wypada pozytywnie dla naszego kraju. “Ale nie można z hurraoptymizmem podchodzić do tej sytuacji, bo z dnia na dzień może się ona zmieniać; może się zmieniać na lepsze, ale może też ulec znacznemu pogorszeniu” – oświadczył Dworczyk. Jak stwierdził, “ta mniejsza dynamika zachorowań jest spowodowana rozwiązaniami, które zostały przyjęte przez rząd i samodyscypliną Polaków, którzy przestrzegają tych rozwiązań”. “Ale nie możemy się cieszyć albo rozluźniać tej dyscypliny, bo cały czas sytuacja jest bardzo poważna i może się z dnia na dzień zmienić” – podkreślił Dworczyk. Dodał, że “w tej chwili musimy się skupić na przestrzeganiu wprowadzonych przepisów i oczywiście wspierać służby medyczne i te wszystkie służby, które są co dzień na pierwszej linii walki z epidemią”. (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama