Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 12:34
Reklama KD Market
Reklama

Szef Pentagonu uczestniczył w symulacji wojny jądrowej z Rosją

Sekretarz departamentu obrony Mark Esper wziął udział w ćwiczeniach symulujących wojnę jądrową z Rosją – poinformował Pentagon. Przewidywały one odwet nuklearny Stanów Zjednoczonych na Rosję po ataku jądrowym rosyjskiego wojska na terytorium NATO w Europie. Symulacja odbyła się w ubiegłym tygodniu w dowództwie operacyjnym w Nebrasce. Podczas briefingu w Pentagonie o jej szczegółach informował wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Odgrywany w ćwiczeniach scenariusz obejmował atak jądrowy Rosji “na cel NATO w Europie” – tłumaczył Esper. W trakcie “mini-ćwiczenia” – jak dodał – wojsko Stanów Zjednoczonych odpowiedziało “ograniczonym” atakiem nuklearnym. Urzędnik nie sprecyzował dokładnego sposobu oraz miejsca odwetu. Według przedstawiciela Pentagonu Esper został poinformowany o zagrożeniu nuklearnym ze strony Korei Północnej, Rosji oraz Chin. Portal National Defense zaznacza, że chociaż amerykańskie wojska regularnie przeprowadzają symulacje wojny jądrowej, to udział w nich ministra obrony “jest niezwykły”. Do Europy dotarły w tym tygodniu pierwsze amerykańskie transporty wojskowe na ćwiczenia “Defender Europe 2020”. W ich ramach na Stary Kontynent zostanie przerzuconych 20 tys. żołnierzy USA. Będzie to największa operacja transportu wojsk z USA do Europy od 25 lat. Oprócz operacji logistycznej w ramach “Defender Europe 2020” zaplanowane są też ćwiczenia na terytorium Niemiec, Polski, Gruzji i krajów bałtyckich. W sumie, do czerwca, weźmie w nich udział 37 tys. żołnierzy z 18 krajów. Potem amerykańscy wojskowi i sprzęt wrócą za ocean. Jednym z celów Stanów Zjednoczonych jest przećwiczenie w ramach tych manewrów przerzucania dużych kontyngentów wojsk do Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski.(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama