Mąż kobiety z Chicago, u której potwierdzono koronawirusa, jest zarażony tym samym wirusem – potwierdziło w czwartek krajowe centrum epidemiologiczne (Centers for Disease Control and Prevention, CDC). To pierwsze w kraju zakażenie koronawirusem człowieka od człowieka.
Sześćdziesięcioparolatek, który miał bliski kontakt z chorą żoną, zaczął zdradzać objawy choroby i we wtorek 28 stycznia został przyjęty do szpitala. W piątek 31 stycznia jego stan był stabilny, ale pozostanie w szpitalu, również ze względu na jego inne problemy zdrowotne. Tego dnia był drugą w Illinois i szóstą w kraju osobą ze zdiagnozowanym koronawirusem.
Kobieta zaraziła się podczas podróży do Wuhan w Chinach, które jest epicentrum choroby. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych 13 stycznia zaczęła doświadczać symptomów takich jak gorączka i duszności. Obecnie jest odizolowana w szpitalu Amita Health St. Alexius w Hoffman Estates. Jej stan lekarze określają jako stabilny.
Służby zdrowia uspokajają, że od czasu powrotu z Chin kobieta głównie przebywała w domu, nie podróżowała komunikacją publiczną i nie uczestniczyła w dużych zgromadzeniach. Ich zdaniem bezpośrednie ryzyko zakażenia dla społeczeństwa amerykańskiego jest niskie.
W piątek, w ostatni dzień stycznia, 21 pacjentów w Illinois było pod obserwacją na możliwą obecność koronawirusa.
Objawy choroby obejmują gorączkę, dreszcze, bóle mięśniowe, katar, kaszel i duszności. Badania RTG klatki piersiowej u chorych wykazały typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami.
(jm)
Reklama