Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 14:36
Reklama KD Market

Oskarżony o brutalny gwałt na Polce odrzucił ugodę, zażądał rozprawy

Oskarżony o brutalny gwałt na Polce odrzucił ugodę, zażądał rozprawy
Rufus Carson
fot. Chicago Police Department/kamera CTA screenshot
W środę 29 stycznia w sądzie karnym powiatu Cook Rufus Carson, oskarżony o brutalny gwałt na młodej Polsce w chicagowskiej dzielnicy West Town, po raz trzeci – i ostatni – odrzucił ofertę ugody z prokuraturą. Oznacza to, że o jego winie rozstrzygnie w marcu ława przysięgłych. Wszystko wskazuje na to, że 20-latka, która dochodzi do siebie w Polsce, będzie musiała osobiście stawić się na rozprawie. Mimo wcześniejszej zapowiedzi, że po świętach, w styczniu, przyzna się do winy w zamian za wyrok 30 lat więzienia, 39-letni Rufus Carson po raz kolejny, i tym razem ostatni, odmówił zaakceptowania ugody, co oznacza, że o jego winie zdecyduje ława przysięgłych podczas procesu. Obrońcy mężczyzny w środę próbowali raz jeszcze odroczyć ostateczną decyzję dotyczącą ugody, argumentując na życzenie oskarżonego, że jego matka jest chora. Sędzia Thaddeus Wilson stanowczo stwierdził, że środa była jego ostateczną szansą na zaakceptowanie ugody. Według asystentki prokuratora Mikki Miller, jeżeli Carson zostanie skazany, grozi mu kara od 30 do 120 lat więzienia, z czego będzie musiał odsiedzieć 85 proc. kary (za przestępstwo seksualne). Rodzina dziewczyny miała nadzieję, że mężczyzna przyzna się do winy, co pozwoli na uniknięcie konieczności jej powrotu do Chicago, spojrzenia w oczy swojemu oprawcy i ponownego przeżycia doświadczonej traumy – powiedziała Julie Sawicki, rzeczniczka rodziny i wolontariuszka w policyjnym programie Court Advocates. Do naszej redakcji nadesłano wzór listu sporządzony przez zatroskanych członków lokalnej społeczności i wzywający prokurator stanową powiatu Cook Kim Foxx do zezwolenia ofierze na złożenie zeznań drogą elektroniczną, poprzez telekonferencję. Specjalista do spraw ofiar z biura prokurator stanowej, Jolanta Swieton, powiedziała nam w środę w sądzie, że w powiecie Cook nie ma możliwości składania przez świadków zeznań drogą elektroniczną. Swieton, która jest w bezpośrednim kontakcie z ofiarą w Polsce, powiedziała również, że dziewczyna jest gotowa przyjechać z Polski i zeznawać, aby oprawca otrzymał sprawiedliwy, surowy wyrok. Decyzję tę popierają opiekujący się nią terapeuci w Polsce. Do bestialskiego ataku doszło w niedzielę 26 sierpnia 2018 roku około 7 rano. Młoda Polka, studentka odwiedzająca rodzinę w Chicago na wakacjach, szła z kolejki do Starbucksa położonego przy Ogden i Grand w chicagowskiej dzielnicy West Town.
/a> Rufus Carson fot. Facebook
Prokuratura dysponuje nagraniami z kilku okolicznych kamer, w tym na stacji CTA. Widać na nich Carsona, która rzuca się w pościg za dziewczyną jadącą na górę ruchomymi schodami. Następnie rzuca się na ofiarę, łapie ją za szyję i zaciąga w jedną z bocznych uliczek. Dalej Carson znika z zasięgu kamery, lecz dźwięk nadal jest nagrywany. Przez około dziesięć minut słychać krzyk dziewczyny oraz tępe dźwięki, zdaniem prokuratury będące uderzeniami głową 18-latki w betonową nawierzchnię. Jednocześnie Carson wielokrotnie bije kobietę i gwałci. Po upływie dziesięciu minut mężczyzna znów znajduje się w zasięgu kamery – stoi na ulicy Ogden poprawiając sobie spodnie i rozglądając się wokół siebie. Ponownie znów znika z widoku, bije i gwałci kobietę przez kolejnych 10 minut. Wraca do podziemnej stacji kolejki, gdzie kamera uchwyciła, jak zdejmuje koszulkę i próbuje złapać oddech. Nieprzytomną, umierającą dziewczynę na tyłach placu budowy znalazł dopiero półtorej godziny później pracownik budowlany, który przyjechał tam na wycenę zlecenia. Gdy w karetce pogotowia na parę sekund odzyskała przytomność, powiedziała tylko: „Zostałam zgwałcona”. Przez następnych parę dni dziewczyna była w śpiączce w szpitalu Northwestern Memorial. Po wyjściu ze śpiączki spędziła kilka miesięcy w ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie od nowa uczyła się chodzić i mówić. Rufus Carson został aresztowany następnego dnia po zdarzeniu. Testy DNA potwierdziły, że był sprawcą ataku i gwałtu. Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa, uprowadzenia i napaści seksualnej. Ma on już za sobą bogatą przeszłość kryminalną. W chwili gwałtu był na zwolnieniu za kaucją. Rozprawa wyznaczona została na 20 marca, zaś przesłuchanie ją poprzedzające – na 28 lutego. Ojciec poszkodowanej Polki za pośrednictwem Sawicki dziękuje lokalnej społeczności i naszej gazecie za obecność w sądzie, wsparcie okazanie jego córce, a także wszelkie wpłaty na GoFundMe. Joanna Marszałek [email protected]

Rufus Carson fot. Facebook

Rufus Carson fot. Facebook

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama