Po świątecznych szaleństwach została mi puszka puree z dyni oraz odrobina świeżej żurawiny, więc postanowiłam je wykorzystać bez zastanowienia. Zapewne wielu z Was miało okazję skosztować ciasta dyniowego z popularnej sieci kawiarni Starbucks, przepis powstał na jego wzór (z urozmaiceniem żurawiny).
Oczywiście samo przygotowanie ciasta to jedynie 15 minut – tak krótki czas bardzo lubimy! Wypiek jest bardzo aromatyczny i przyjemnie wilgotny. Można je również przygotować w formie muffin. Idealny deser do kawki! Żurawina dodaje trochę kwaskowego smaku, który dodatkowo rozpieszcza nasze podniebienie. Z pewnością nie pożałujecie upieczenia tego chlebka dyniowego.
Czas przygotowania: 15 min + 50 minut pieczenia
Składniki na około 10 porcji:
1 1/2 szklanki mąki (u mnie bezglutenowa)
2 duże jajka
1 puszka puree z dyni
1 szklanka brązowgo cukru
1/4 szklanki mleka (można użyć roślinne)
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
1/3 łyżeczka mielonych goździków
1/3 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
1/2 szklanki świeżej żurawiny (opcjonalnie)
Rozgrzewamy piekarnik do 350º F (175 C). Formę natłuszczamy.
W średniej misce łączymy mąkę, cynamon, sól, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia, goździki i gałkę muszkatołową.
W dużej misce mieszamy razem brązowy cukier, mleko oraz jajko – roztrzepujemy trzepaczką. Następnie dodajemy dynię z puszki i dobrze mieszamy.
Powoli dodajemy suche składniki do mokrej mieszanki, mieszając, aż wszystko się połączy. Jeśli używacie żurawinę, dodajemy ją na końcu.
Surowe ciasto przekładamy do formy na mały bochenek i pieczemy około 50-55 minut do suchego patyczka (aż wykałaczka wyjdzie czysta).
Wypiek studzimy w formie, kroimy po całkowitym wystudzeniu. Ciasto przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama