Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 15:49
Reklama KD Market

Uwaga na publiczne stacje ładowania

Jeżeli jesteś w podróży, a bateria w telefonie się wyczerpuje, publiczna stacja ładowania wydaje się być świetnym pomysłem. Jednak zanim podłączysz do niej swój telefon lub inne urządzenie, zastanów się. Stacje ładowania USB, które coraz częściej można znaleźć w miejscach, gdzie przebywają podróżni, stały się obiektem nowej taktyki przestępczej, zwanej „juice jacking”. Jak działa oszustwo Będąc w miejscu publicznym, takim jak hotel, kawiarnia, lotnisko, musisz naładować telefon. Widzisz bezpłatną, publiczną stację ładowania z kablem USB. Nie musisz nawet podłączać własnej wtyczki. Podłączasz telefon i na początku wszystko wydaje się w porządku. Jednak po jakimś czasie telefon zaczyna zachowywać się dziwnie. Bateria szybciej się zużywa, telefon zdaje się wyjątkowo powolny. To znak, że być może w tle działa złośliwe oprogramowanie. Stacja ładowania, na widok której tak się ucieszyłeś, była sposobem oszustów na ściągnięcie na twój telefon złośliwego oprogramowania. Może ono nagrywać i zachowywać poufne informacje osobiste, takie jak hasła, adresy, dla złodziejów. Uwaga, złośliwe oprogramowanie może nawet zrobić kopię zapasową z całej zawartości twojego urządzenia. Jak bezpiecznie ładować twoje urządzenia, gdy jesteś w podróży:
  • Unikaj stacji ładowania USB. W zamian korzystaj z ładowarki samochodowej lub ładowarki podłączanej do prądu. Zabieraj je ze sobą zawsze, gdy podróżujesz.
  • Jeżeli często podróżujesz, zainwestuj w przenośną ładowarkę lub zewnętrzną baterię. Możesz też wozić ze sobą kabel przeznaczony tylko do ładowania (bez wejścia USB), co zapobiegnie możliwości ściągania danych.
  • Regularnie aktualizuj oprogramowanie w telefonie. Upewnij się, że system operacyjny jest na bieżąco aktualizowany – zarówno w telefonie, jak i w innych urządzeniach.
Steve Bernas pełni funkcję dyrektora wykonawczego Better Business Bureau of Chicago and Northern Illinois od 2007 roku. Ukończył psychologię na Loyola University. Znakomity mówca, cytowany na łamach gazet i czasopism, często pełni rolę arbitra w sporach między niezadowolonymi klientami i chicagowskimi firmami. Urodził się w Brighton Park, południowo-zachodniej dzielnicy Chicago. Jego rodzice to Amerykanie polskiego pochodzenia urodzeni w Stanach Zjednoczonych. Tłumaczyła:  Joanna Marszałek   fot. Pexels.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama