Little Village zmaga się z falą przemocy

Nastolatka zastrzelona w sobotę w Little Village w drodze do domu to kolejna ofiara fali przemocy, która przeszła w ostatnich tygodniach przez tą południowo-zachodnią dzielnicę Chicago. 16-letnia licealistka i cheerlieaderka, Angie Monroy, wracała w minioną sobotę przed 10 pm z pracy w sklepie odzieżowym przy Cermak Road i Rockwell, położonym pół mili od swojego domu, gdy wystrzelona z przejeżdżającego pojazdu kula trafiła ją w głowę. Dziewczynę w krytycznym stanie przewieziono do szpitala Mt. Sinai, gdzie zmarła w niedzielę rano. W poniedziałek w nocy policja znalazła porzuconą toyotę tundrę, która widziana była w okolicy strzelaniny. Ustalono, że auto było kradzione. Władze podejrzewają, że dziewczyna była postronną ofiarą porachunków rywalizujących ze sobą gangów. Policja analizuje nagrania z okolicznych kamer monitoringu i zapowiada, że nie spocznie, dopóki nie pociągnie sprawców do odpowiedzialności. Monroy jest najnowszą ofiarą serii tragedii, które wstrząsnęły w minionych tygodniach latynoską dzielnicą na południowym zachodzie Chicago. W listopadzie w tej samej dzielnicy zastrzelono pielęgniarza wracającego do domu po nocnej zmianie. 32-letni Frank Aguilar ok. godz. 11.30 pm był na chodniku w rejonie 3700 West 32nd Street, kiedy z przejeżdżającego obok SUV padły w jego kierunku strzały. Został trafiony w klatkę piersiową. Zmarł w szpitalu. Zdaniem bliskich był niewinną ofiarą porachunków gangów. 31 października siedmiolatka została postrzelona podczas zbierania słodyczy w Halloween. Około 5.30 po południu szła ulicą z ojcem i grupą dzieci, gdy w rejonie 3700 West 26th Street zamaskowany sprawca oddał w ich kierunku co najmniej siedem strzałów. Wykrzykiwał przy tym pogróżki wymierzone w gang Latin Kings. Kule trafiły dziewczynkę w klatkę piersiową i szyję. Karetka zabrała krytycznie ranną siedmiolatkę do szpitala powiatowego im. Strogera. Dziś dziewczynka wraca do zdrowia. Policja ustaliła, że celem napastnika był członek gangu Latin Kings, który szedł z grupą dzieci w halloweenowych przebraniach. W sprawie strzelanin detektywi współpracują z jednostką ds. gangów i jednocześnie apelują do osób mogących posiadać informacje pomocne policji o zgłaszanie ich pod numer 311 lub (312)746-6000. (jm) Na zdjęciu: Łuk z terakoty nad 26 ulicą z napisem "Witamy w Little Village" fot. Joanna Marszałek