20-letni student Uniwersytetu DePaul, Thomas Osadzinski, we wtorek w sądzie federalnym w Chicago nie przyznał się do winy w sprawie zarzutu wspierania terrorystów z Państwa Islamskiego. Jeśli zostanie uznany winnym, grozi mu do 20 lat więzienia.
Skuty kajdankami Osadzinski pojawił się w sądzie federalnym w Chicago w towarzystwie swojego obrońcy, Joshuy G. Hermana, który poinformował, że jego klient nie przyznaje się do zarzutu materialnego wspierania terrorystów.
Osadzinski miał stworzyć system kodowania zaprojektowany do rozprzestrzeniania brutalnej propagandy islamskich radykałów w internecie.
Pochodzący z Park Ridge 20-latek, który mieszkał w dzielnicy Lakeview w Chicago, został aresztowany przez agentów federalnych w listopadzie. Sędzia odmówił wyznaczenia kaucji.
Według aktu oskarżenia 20-letni Osadzinski przeszedł na islam, kiedy był nastolatkiem. Na forach internetowych wyrażał swoje wsparcie i oddanie dla Państwa Islamskiego. Pod obserwacją agentów FBI, w tym podających się w mediach społecznościowych za sympatyków islamskich radykałów z ISIS, był od prawie dwóch lat.
Na początku tego roku udostępnił stworzony przez siebie system kodowania i instrukcje, jak go używać, osobom, które podawały się za zwolenników Państwa Islamskiego i członków organizacji medialnych pro-ISIS. W rzeczywistości byli to agenci FBI prowadzący tajną operację w internecie oraz osoba współpracująca z organami ścigania.
(jm, tos)
fot.TONY WEBSTER / FLICKR
Reklama