Prokurator generalny stanu Illinois Kwame Raoul oskarżył czołowego producenta e-papierosów, firmę Juul Labs o wprowadzające w błąd reklamowanie swoich produktów co miało doprowadzić do ich olbrzymiej popularności wśród młodych ludzi, w tym nieletnich.
„Ten pozew stanowi część kompleksowego podejścia do zwalczania tej epidemii w szczególności dotykającej młodych ludzi” – stwierdził Raoul, dodając, że nie ma wątpliwości, iż agresywne kampanie reklamowe Juula w olbrzymim stopniu przyczyniły się do kryzysu zdrowotnego.
Raoul twierdzi, że eleganckie, łatwe do ukrycia e-papierosy w połączeniu z owocowymi smakami maskowały szkodliwy wpływ nikotyny. E-papieros Juula przypomina pamięć przenośną USB i może być używany dyskretnie. Na rynku dostępne są wkłady o różnych smakach. „Wszystkie te funkcje sprawiają, że urządzenie Juula jest bardziej atrakcyjne dla młodzieży” – podkreślono w pozwie.
Przywołano w nim ostatnie badanie federalnej agencji ds. żywności i leków (FDA), które potwierdziło gwałtowny wzrost liczby uczniów szkół średnich używających e-papierosów w latach 2017-2018. Wielu nastolatków, którzy wcześniej papierosów nie palili za sprawą e-papierosów uzależnili się od nikotyny.
Prokurator generalny Illinois domaga się nałożenia na firmę Juul kary w wysokości 50 tys. dol. za każde „nieuczciwe działanie lub praktykę” oraz dodatkowe 50 tys. dol. za każde działanie lub praktykę popełnione z zamiarem oszustwa.
To piąty tego typu pozew złożony przeciwko Juul Labs. Lidera branży e-papierosów w Stanach Zjednoczonych pozwali w listopadzie prokuratorzy generalni ze stanów Nowy Jork, Kalifornia i Karolina Północna.
Firma broni się przed oskarżeniami i zapewnia, że jej produkty są przeznaczone wyłącznie dla dorosłych palaczy. Podkreśla, że priorytetem jest ograniczenie ryzyka związanego z paleniem tytoniu, a różne smaki pomagają palaczom w przerzuceniu się na alternatywne produkty.
Juul Labs niedawno przestał przyjmować zamówienia na wkłady do swoich e-papierosów o smaku mięty i zawiesił reklamę produktu w USA. Badanie opublikowane w American Medical Association wykazało, że 40 proc. uczniów szkół średnich najczęściej korzystało z miętowych wkładów.
Według najnowszych danych Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) do 52 wzrosła liczba zgonów z powodu EVALI – choroby płuc wiązanej z korzystaniem z e-papierosów oraz urządzeń do wapowania (vaping). Przypadki śmiertelne odnotowano w 26 stanach, a ofiarami były osoby w wieku od 17-75 lat. W Illinois doszło do pięciu zgonów.
Do 10 grudnia CDC potwierdziło 4409 hospitalizacji. Najwięcej przypadków zachorowań zgłaszanych jest w Kalifornii, Teksasie i Illinois (201).
W obliczu epidemii zalecania służby zdrowia pozostają niezmienione. CDC rekomenduje zaprzestanie korzystania z e-papierosów i produktów do wapowania, zwłaszcza tych zawierających kannabinoidy psychoaktywne (THC).
(tos)
fot. Depositphotos.com
Reklama