Kalifornijscy ustawodawcy wiodą prym we wprowadzaniu nowych przepisów i regulacji. Szczególnie sektor transportowy obwarowany jest taką ilością paragrafów, że wielu przewoźników ucieka z Kalifornii do sąsiadujących z nią stanów i tam prowadzą swoją działalność pozbywając się dużej dawki stresu i oszczędzając przy okazji masę pieniędzy.
W połowie września gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, podpisał dwie nowe ustawy, które będą miały poważny wpływ na rozwój przemysłu transportowego w tym stanie. Pierwsza z nich wprowadza obowiązkowe testy spalin (smog test) dla wszystkich ciężarówek ważących powyżej 14 tys. funtów, napędzanych silnikami diesla. Legislatorzy doszli do wniosku, że skoro samochody osobowe są poddawane testom spalin co dwa lata, to ci najwięksi i najciężsi użytkownicy dróg powinni tym bardziej podlegać takim inspekcjom.
Powstał nawet specjalny program pod nazwą Heavy-Duty Vehicle Inspection and Maintenance Program, który koncentruje się na kontroli emisji tlenku azotu i jego pochodnych. Obecnie w Kalifornii każda firma transportowa posiadająca dwie lub więcej ciężarówki poddawana jest testowi spalin PSIP (Periodic Smoke Inspection Program), który jest mniej dokładny od swojego następcy.
W drugiej z ustaw, potocznie nazywanej „Ditching Dirty Diesel”, zawarto program, który ma doprowadzić do zmniejszenia o 80 procent emisji gazów wywołujących efekt cieplarniany, emitowanych przez średnie i duże ciężarówki. W rezultacie doprowadzi to do wyeliminowania silników dieslowskich na rzecz pojazdów napędzanych energią elektryczną oraz alternatywnymi źródłami energii. Ramy czasowe są dosyć obszerne, bo finałowa faza dla ciężarówek średniej wielkości ma się zakończyć w roku 2030, a dla tych największych – w roku 2050.
Kosztem testu, w wysokości 30 dol., będzie obciążony właściciel pojazdu. Każdy, kto nie przejdzie testu, zapłaci 50 dol. za 60-dniowe zezwolenie na działalność w stanie Kalifornia. Przez ten okres trzeba będzie skorygować problem.
W naszym stanie takie prawo jeszcze nie obowiązuje (z wyjątkiem specyficznie określonych, nielicznych obszarów), ale patrząc na podobne historie z przeszłości, to tylko kwestia czasu.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy All About Trucks! We serve Truckers!
fot.Evgeniy and Karina Gerasimovi/Depositphotos.com
Reklama